Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 14.12.2018

Polska coraz mocniejsza na lotniczej mapie Europy

Polacy latają coraz więcej, a nasze lotniska biją kolejne rekordy. Co ważne szybko przybywa też pasażerów tranzytowych. Jak twierdzą specjaliści, polski lot do komunikacujnych standardów Zachodniej Europy jeszcze przyspieszy, gdy powstanie Centralny Port Komunikacyjny.
Posłuchaj
  • O perspektywach dla polskich lotnisk i ruchu pasażerskiego mówił w radiowej Jedynce Mariusz Szpikowski, prezes Polskich Portów Lotniczych i dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
  • Jak zmienia się lotnicza infrastruktura transportowa w Polsce i w Europie, mówił w Polskim Radiu 24 Bartosz Baca, ekspert rynku lotniczego./Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia./.
  • Polacy latają coraz więcej, a nasze lotniska biją kolejne rekordy. Szybko przybywa też pasażerów tranzytowych - wynika to między innymi z bardzo dobrego położenia geograficznego Polski, wyjaśnia dr Marian Szałucha Akademia Finansów i Biznesu „Vistula”./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
  • Dlaczego polski rynek lotniczy jest jednym z najszybciej rosnących na tle pozostałych państw Unii , wyjaśnia dr Marian Szałucha Akademia Finansów i Biznesu „Vistula”./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Polskie lotniska obsłużą w tym roku ponad 42 mln pasażerów, a według prognoz, ta liczba podwoi się do 2030 roku. Rośnie również ruch lotniczy w polskiej przestrzeni powietrznej. 

Jak mówi dr Marian Szołucha Akademia Finansów i Biznesu „Vistula”, ta tendencja na pewno utrzyma się jeszcze długo. Potwierdza to Sebastian Gościniarek, ekspert rynku lotniczego, partner w firmie BBSG.

Polska goni Europę, ale mamy sporo do nadrobienia

− Cały czas gonimy Zachodnią Europę pod względem podróży, ten wskaźnik liczby lotów na jedną osobę będzie rósł. W Polsce wynosi on obecnie 1 i w tym roku przekroczy tę liczbę, gdy takie kraje jak Holandia czy Wielka Brytania mają ten wskaźnik na poziomie 3 − wymienia Gościniarek.

Tę prognozę potwierdza w rozmowie z radiową Jedynką Mariusz Szpikowski, prezes Polskich Portów Lotniczych i dyrektor Lotniska Chopina w Warszawie. 

Jak mówi, wzrost ruchu pasażerskiego następuje konsekwentnie na przestrzeni ostatnich kilku lat, w tym roku ten wzrost powinien wynieść ok. 9 procent.

Dodaje, że o ile w 2017 r. polskie lotniska obsłużyły ok. 39,3 mln pasażerów, to w tym roku szacuje się, że będzie to 42,7 mln osób.

Rośnie ruch na Lotnisku Chopina w Warszawie

Szef stołecznego lotniska pytany o przyczynę wzrostu rynku odpowiada na przykładzie swojego portu lotniczego, obsługującego największą liczbę pasażerów w Polsce.

− W zeszłym roku skorzystało z naszych usług 15,7 mln pasażerów, w tym roku do listopada było to już 16,5 mln osób, wymienia gość radiowej Jedynki.

Tranzyt pasażerki – ważny dla rynku lotniczego

Wyjaśnia, że to efekt zmiany strategii ruchu lotniczego i konsekwentna realizacja strategii hubu, czyli portu przesiadkowego.

− Mamy coraz większą liczbę pasażerów z krajów ościennych, którzy przesiadają się w Warszawie do samolotów i lecą dalej. Udział takiego ruchu tranzytowego wzrósł w ciągu kilku lat z 25 do 30 procent – mówi Szpikowski.

Na wzroście ruchu lotniczego zarabiają nie tylko porty czy linie lotnicze. Jak zauważa szef lotniska Chopina, nasi goście wydają tu pieniądze i wzrośnie rynek usług okołolotniczych.

− Stąd tak duża rola ruchu przesiadkowego w Polsce, mówi Szpikowski.

Dodaje, że rozwojowi tego rynku sprzyja ponadto wzrost gospodarczy, który wymusza inwestycje transportowe. Ponadto dostępność komunikacyjna sprzyja inwestycjom i działalności biznesowej.

Rynek lotniczy rośnie wraz z zasobnością Polaków

− I nie ma się temu dziwić – Polaków stać na podróżowanie samolotami – w ich kieszeniach znajduje się coraz więcej pieniędzy, gdyż rosną ich zarobki – wyjaśnia Marian Szołucha.

− Ponadto dzięki tanim liniom lotniczym, podróżowanie samolotem stało się dostępne dla przeciętnego zjadacza chleba, dodaje.

Polak wciąż „głodny” świata

Jak zauważa, obecny rozwój rynku lotniczego w Polsce wynika z pewnego opóźnienia – Polacy są wciąż „głodni” podróży, zwiedzania świata, wyjeżdżamy za granicę nie tylko do pracy ale także w celach turystycznych i biznesowych.

− Korzystają na tym nasze porty lotnicze, odżywa też narodowy przewoźnik – PLL LOT  mówi ekspert.

Korzystne położenie w Europie

Szołucha zwraca uwagę na jeszcze jeden element, który sprzyja rozwojowi transportu lotniczego w Polsce – to nasze położenie w Europie.

Mówiąc o atutach geograficznych Polski, ekspert podkreśla, że nasze położenie na skrzyżowaniu szlaków północ-południe i ze wschodu na zachód, predestynuje nas do bycia hubem transportowo-komunikacyjnym.

Decyzja o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego trafiona 

Stąd podkreśla, tym bardziej jest uzasadniona budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego.

− To mądra decyzja ze względu na dobre położenie naszego kraju, a także ze względu na etap rozwoju gospodarczego, na którym się znajdujemy  mówi Szołucha.

Jak dodaje, będzie to impuls, który pozwoli na szybszy rozwój polskiej gospodarki, a nam pozwoli na wygodniejsze życie.

− Ważne jednak, aby dzięki inwestycjom to położenie wykorzystać − zaznacza.

O wielkiej potrzebie budowy CPK mówił również Sebastian Gościniarek.

− Mam nadzieję, że jego budowę uda się zrealizować do 2027 r., zważywszy na przewidywany wzrost rynku lotniczego w Polsce oraz „zatykanie się” lotniska Chopina – mówi.

Lotnisko Chopina robi się za małe

O konieczności budowy CPK mówił też w rozmowie w radiowej Jedynce szef Lotniska Chopina, Mariusz Szpikowski.

Jak wylicza, prognozy mówią, że do 2027 r. mimo rozbudowy Okęcia do jego maksymalnych parametrów, poza portem trzeba będzie obsłużyć od 9 do 15 mln pasażerów.

− I to jest realne wyzwanie, z którym musimy się zmierzyć, aby nie zostać wykluczonym z tej dostępności komunikacyjnej  podkreśla Szpikowski.

Dodaje, że nowe lotnisko ma służyć nie tylko warszawiakom.

− Nowe lotnisko ma służyć wszystkim Polakom, dzięki niemu wykorzystany zostanie potencjał biznesowy naszego kraju. Ponadto CPK zawiera nie tylko komponent lotniczy, ale i kolejowy. Ten zrewolucjonizuje połączenia komunikacyjne w kraju − ocenia.

− Dziś wiele centrów demograficznych w kraju jest wykluczonych komunikacyjnie, a dzięki inwestycjom kolejowym związanym z CPK będą „oddalone” komunikacyjne o ok. 2 godzin i to jest skok, dzięki któremu nadrobimy nasze opóźnienie − mówi szef lotniska w Warszawie.

Szef Okęcia pytany o perspektywy stołecznego portu lotniczego odpowiada, że zdecyduje o tym rynek oraz rząd.

Infrastruktura lotnicza musi przyspieszyć

Tymczasem, wraz ze wzrostem liczby pasażerów lotnisk i linii lotniczych specjaliści podkreślają konieczność przyspieszenia prac nad infrastrukturą lotniczą.

Jak zauważa w Polskim Radiu 24 Bartosz Baca, ekspert rynku lotniczego, jeszcze kilka lat temu, kiedy nastąpiła pierwsza fala rozbudowy infrastruktury lotniczej, wiele osób pukało się w czoło i pytało – po co wam tyle lotnisk, tak wielkie terminale?

− Odpowiadaliśmy – infrastruktury lotniczej nie buduje się na dziś, ale wręcz na pojutrze. I to pojutrze przyszło bardzo szybko. Rozwój ruchu lotniczego w Polsce od wejścia do Unii w 2004 r. ma takie tempo, że wymaga obecnie kolejnej fali inwestycji i rozbudowy – mówi Baca.

Dodaje, że na stole leżą już kolejne projekty inwestycyjne i dotyczą one nie tylko budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale i rozbudowy kilku lotnisk regionalnych, w tym np. lotniska Chopina w Warszawie.

Wyjaśnia, że przyrost pasażerów na tym lotnisku zmusza nie tylko do jego maksymalnej rozbudowy, ale przemawia za wybudowaniem nowego portu, jakim ma być CPK.

Przed nami rozbudowa lotnisk regionalnych

Ekspert pytany o inne porty, wyjaśnia, że wiele lotnisk zostanie rozbudowanych z jednej strony pod względem obsługi pasażerskiej  dotyczy to np. lotniska w Krakowie.

− Ponadto rozbudowywana zostanie infrastruktura wokół lotnisk – czyli hotele, magazyny, cargo itd.  wymienia gość Polskiego Radia 24.

Na lotnisku ważna infrastruktura, ale coraz ważniejszy pasażer

Dodaje, że oprócz dbałości o rozbudowę infrastruktury ważna jest, i to rozumie coraz większa liczba lotnisk, dbałość o pasażerów.

− Zauważamy coraz więcej działań na lotniskach, które poprawiają sytuacje pasażera na tej ścieżce lotniskowej, nakłaniają go do korzystania z coraz większej liczby punktów w częściach komercyjnych  mówi Baca.

Jak dodaje, mimo dużych nakładów, możemy się jeszcze dużo uczyć od lotnisk zachodnich w sprawie obsługi pasażerów, w tym współpracy między firmami ich obsługującymi.

Dużym problemem, z którym polskie lotniska wciąż się borykają, jest hałas.

Z jednej strony samoloty są coraz cichsze, ale z drugiej – lata ich coraz więcej, co sprawia, że uciążliwości związane z hałasem nie maleją  mówi ekspert.

Konkluduje, że dlatego strategia rozbudowy polskiej infrastruktury lotniczej musi uwzględniać i ten, środowiskowy aspekt.

Justyna Golonko, Elżbieta Szczerbak, Jarosław Krawędkowski, ak, NRG

Logo NBP