Natomiast bycie reporterem nie ma nic wspólnego ze wścibstwem: - Opisując cudze życie, muszę mieć zgodę, by w nie wejść. Bez tego nie zabieram się w ogóle do pracy.
Dla redaktora "Dużego Formatu" nie ma nic ciekawszego niż drugi człowiek. - Nawet w negatywnych bohaterach lubię widzieć ludzi. Nie po to by usprawiedliwiać, lecz po to, by zrozumieć. Chcę zobaczyć, co dany człowiek ma ze mną wspólnego, czy ja też mógłbym taki być - wyjaśnia.
Odnosząc się do swoich zawodowych planów, Mariusz Szczygieł wyznał, że zamierza znów napisać coś o Polakach. Jeśli chcesz wiedzieć, co najbardziej drażni reportera w polskiej mentalności wysłuchaj całej rozmowy "Mariusz Szczygieł w audycji Do południa". Reporter zdradził nam także co mu dało podwórko, jak sobie radził z nudą i co robi, by ludzie mu ulegali...
Audycji "Do południa" można słuchać od poniedziałku do czwartku od 9 do 12.
(asz)