Jego zdaniem, Rafał Trzaskowski chce rezygnować z CPK ze względu na uzależnienie od Niemiec, tak samo jak chce rezygnować z energetyki węglowej, co też jest uzależnieniem od zewnętrznej technologii zachodniej. Mieczysław Ryba podkreśla, że kandydat KO na prezydenta unika też w wystąpieniach poruszania spraw światopoglądowych, bo to dla niego niewygodne. - Podpisał deklarację LGBT, chodził na marszach równości w tęczowych flagach. To na prowincji nie działa, to jest blokada absolutna, zwłaszcza jeśli mówimy o drugiej turze wyborów prezydenckich. To jego potężna słabość - ocenia gość Programu 1 Polskiego Radia.
Podkreśla, że dla starszych osób kwestie inwestycji strukturalnych są mniej zrozumiałe, one bardziej interesują się tym, czy będą mogły gdziekolwiek pojechać na wakacje lub czy będą miały pieniądze na wydatki, które są coraz większe.
Rozmawiała Katarzyna Gójska.
ag