Portal polskatimes.pl, powołując się na "osobę z rządu, znającą kulisy sprawy", przekazał, że oficjalna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona po szczycie NATO (odbędzie się on w Madrycie, w ostatnich dniach czerwca). Jak dodano, obecność Amerykanów, która obecnie ma charakter "stały, ale rotacyjny", po szczycie Sojuszu stanie się "w pełni stała".
Jak wskazuje rozmówca portalu, "na amerykański sprzęt jest już przygotowywana baza w Powidzu", co ma kluczowe znaczenie, bo "ważne jest (...) umiejscowienie jak największej ilości sprzętu i zapasów, w tym amunicji, na terytorium Polski". - Chodzi o to, aby nasycić sprzętem amerykańskim polskie magazyny - czytamy.
Stała obecność wojsk USA. Ilu żołnierzy może trafić do Polski?
Z kolei z szybkim ulokowaniem w Polsce żołnierzy z USA nie powinno być dużych trudności, co pokazała wojna na Ukrainie. To właśnie inwazja Rosji na ten kraj jest jedną z przyczyn podjętych w Waszyngtonie decyzji.
Warszawa zabiega o stałą obecność 10,5 tys. wojskowych ze Stanów Zjednoczonych. Ilu ostatecznie trafi ich do Polski, jeszcze nie wiadomo.
polskatimes.pl/ho