John Kirby mówił na konferencji prasowej, że data nie jest przypadkowa - 24 lutego minie rok od rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej inwazji. - Byłoby dobrze, gdyby prezydent nie musiał odbywać tej wizyty w pierwszą rocznicę wybuchu wojny, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Ale jesteśmy teraz w takim momencie, że chce on przekazać ważną wiadomość, iż USA i cała społeczność międzynarodowa stoi murem za Ukrainą. Wiemy, że najbliższe tygodnie i miesiące będą trudne, w szczególności dla ukraińskich sił zbrojnych, dlatego Stany Zjednoczone będą kontynuowały wsparcie - oświadczył Kirby.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA powiedział też podczas swoje konferencji, że żadne decyzje dotyczące Ukrainy nie mogą zapaść bez jej udziału. John Kirby odniósł się do doniesień, że nowy prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva planuje utworzenie koalicji państw mających negocjować zawarcie pokoju pomiędzy Rosją a Ukrainą.
"Prezydent Biden mówił już o tym wiele razy - nic o Ukrainie bez Ukrainy"
John Kirby mówił na konferencji prasowej, że Rosjanie kolejnym zmasowanym ostrzałem udowadniają, że jeszcze nie nadszedł czas na negocjacje. - Nawet jeśli prezydent Zełenski zdecyduje, że to już czas na rozmowy pokojowe, będzie potrzebował siły i wsparcia, by je przeprowadzić. To jest jego decyzja, kiedy i pod jakimi warunkami ma się to odbyć. Prezydent Biden mówił już o tym wiele razy - nic o Ukrainie bez Ukrainy - oświadczył.
00:50 12195533_1.mp3 Podczas wizyty w Polsce prezydent Joe Biden zadeklaruje dalsze wsparcie USA dla Kijowa i zaapeluje o utrzymanie jedności koalicji wspierającej Ukrainę - poinformował rzecznik Narodowej Rady Bezpieczeństwa John Kirby. Materiał Marka Wałkuskiego (IAR)
Biały Dom poinformował, że prezydent Joe Biden odwiedzi Polskę w dniach 20-22 lutego. Podczas wizyty amerykański przywódca spotka się między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą, z którym omówi dwustronne stosunki pomiędzy naszymi krajami. Wygłosi też przemówienie poświęcone wojnie za naszą wschodnią granicą.
IAR/dad