Anna Fotyga nawiązała do grupy Ramstein, czyli koalicji około 50 państw, które dozbrajają Ukrainę. Teraz, jak podkreśliła była minister w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beatą Płomecką, szeroka międzynarodowa koalicja państw musi pomóc w wywiezieniu ukraińskich produktów rolnych.
Jej zdaniem powinny być konwoje na Morzu Czarnym, które dopilnowywałyby eksportu, bo ta sytuacja wymaga nadzwyczajnych działań wolnego świata. - To nie może być tak, że w tej sprawie staje się to zmartwienie tylko takich państw jak Polska. Ja wręcz używam takiego określenia, że potrzebne jest rolnicze Ramstein. Bo trzeba sobie zdawać sprawę, że zaburzenia na światowym rynku rolnym, które spowodowała wojna Rosji przeciwko Ukrainie przekraczają możliwości rozwiązania moim zdaniem nawet w ramach Unii Europejskiej - powiedziała Anna Fotyga.
00:30 12468372_1.mp3 Anna Fotyga dla Polskiego Radia (IAR)
Była szefowa polskiego MSZ-tu podkreśliła, że Organizacja Narodów Zjednoczonych powinna zapewnić bezpieczny dostęp konwojom humanitarnym do ukraińskich portów, nie tylko dla transportu zboża, ale dla eksportów wszystkich produktów rolnych z objętej wojną Ukrainą. Przypomniała wydarzenia z 2008 roku, kiedy w trakcie rosyjskiej inwazji na Gruzję do portu w Poti, w ramach operacji "Dostawa Gwarantowana" wpłynął amerykański okręt, dostarczając pomoc humanitarną. Okręty amerykańskie z podobną misją wpłynęły także do portu w Batumi.
IAR/dad