O rosyjskich planach świadczyć ma zmniejszenie w ostatnim czasie intensywności rosyjskich powietrznych ataków na ukraińskie obiekty cywilne.
Wrzesień był rekordowy pod względem liczby użytych przez Rosjan dronów Shahed. Wypuścili ich oni na Ukrainę niemal pół tysiąca. W październiku tej broni Rosjanie używali dużo rzadziej - po kilka bezzałogowców dziennie.
Podobnie sytuacja wyglądała z rakietami. Może to być cisza przed burzą. Jak ocenia przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow - widoczna jest przerwa w rosyjskich atakach rakietowych. Oznacza to, jak dodaje, że trwa gromadzenie rakiet, a to z kolei oznacza, że arsenał tej broni będzie na pewno wykorzystany.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu zaznacza, że Rosjanie mimo zachodnich sankcji zachowali możliwości produkcji nowych rakiet i ten potencjał jest obecnie nawet większy, niż na początku pełnowymiarowej agresji.
W ocenie portalu Ukraińska Prawda - Rosjanie mogą co miesiąc produkować około 100 nowych rakiet dalekiego zasięgu. Rosja, w poprzednim okresie jesienno - zimowym wystrzeliła około 1000 rakiet na ukraińskie obiekty - przede wszystkim infrastrukturę energetyczną.
IAR/dad