Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 11.02.2024

Donald Trump grozi, że USA nie będzie chronić krajów NATO w razie ataku Rosji. Biały Dom reaguje

Donald Trump zagroził, że gdy ponownie zostanie prezydentem USA nie będzie chronił przed potencjalną rosyjską agresją krajów NATO, które nie wypełniają swych zobowiązań finansowych wobec Sojuszu. Co więcej, będzie "zachęcał" Rosję do ataku na te kraje. To "przerażające i bezsensowne" - zareagował Biały Dom.

Były amerykański prezydent regularnie krytykuje sojuszników z NATO za niewystarczające finansowanie tej organizacji. W sobotę, podczas wiecu wyborczego w Karolinie Południowej, Donald Trump zrelacjonował rozmowę z jednym z szefów państw NATO, nie wymieniając jednak jego nazwiska.

- "Jeden z prezydentów dużego kraju zapytał mnie: no cóż, proszę pana, jeśli nie zapłacimy i zostaniemy zaatakowani przez Rosję, czy będzie pan nas chronił?" Odpowiedziałem: "Nie, nie będę was chronił. Właściwie zachęcałbym ich (Rosję), żeby zrobili z wami, co chcą. Musisz zapłacić" - powiedział.


Posłuchaj
00:54 12808545_1.mp3 Donald Trump zakwestionował artykuł 5. NATO, który mówi, że zbrojna agresja na jeden kraj Sojuszu jest uważana za zbrojną agresję przeciwko wszystkim krajom NATO i pozostałe kraje są zobowiązane do udzielenia pomocy. Stanowisko Trumpa ostro skrytykował Biały Dom. Z Waszyngtonu Marek Wałkuski (IAR)

 

Stanowcza reakcja Trumpa

Na słowa Donalda Trumpa natychmiast zareagował Biały Dom. - Zachęcanie do inwazji morderczych reżimów na naszych najbliższych sojuszników jest przerażające i bezsensowne (...) To zagraża bezpieczeństwu narodowemu Ameryki, globalnej stabilności i naszej gospodarce krajowej - podkreślił Andrew Bates, rzecznik Białego Domu, w oświadczeniu opublikowanym w sobotni wieczór czasu miejscowego.

- Zamiast wzywać do wojny i promować chaos, prezydent Biden będzie nadal wspierać amerykańskie przywództwo - zapewnił Bates.

Trump: zmiażdżymy projekt tego oszusta Bidena

Podczas wiecu w Karolinie Południowej Donald Trump, prawdopodobny rywal Joe Bidena w listopadowych wyborach prezydenckich, wyraził zadowolenie z zablokowania przez Republikanów w Kongresie ustawy o pomocy dla Ukrainy i imigracji. - Zmiażdżyliśmy projekt tego oszusta Joe Bidena - oznajmił Trump.

Obiecał, że po powrocie do Białego Domu jego priorytetem będzie wydalenie z USA milionów nielegalnych imigrantów. - Już pierwszego dnia zakończę całą politykę otwartych granic administracji Bidena i rozpoczniemy największą krajową operację deportacyjną w historii USA. Nie mamy wyboru - zapowiedział Donald Trump.


PAP/dad