Przebywający w Nowym Jorku minister Radosław Sikorski wystąpił w programie Morning Joe w telewizji MSNBC. Szef polskiej dyplomacji skomentował między innymi blokowanie przez republikańskiego przewodniczącego Izby Reprezentantów głosowania w sprawie pakietu pomocy dla Ukrainy w wysokości 60 miliardów dolarów.
00:45 12829062_1.mp3 Sikorski wzywa Kongres USA do zatwierdzenia pomocy Ukrainie. Materiał Marka Wałkuskiego (IAR)
- Apeluję do przewodniczącego Michaela Johnsona, aby poddał ten pakiet pod głosowanie. Jest on rozpaczliwie potrzebny Ukraińcom. Europa desperacko go potrzebuje. Jeśli Ukraina zostanie podbita, cena odstraszania Władimira Putina tylko wzrośnie - mówił Radosław Sikorski.
Zapytany o wypowiedź Donalda Trumpa, podważającą zobowiązanie USA do obrony sojuszników z NATO, Radosław Sikorski przypomniał, że artykuł 5. Paktu został uruchomiony tylko raz - po atakach z 11 września, gdy Polska oraz inni sojusznicy wsparli USA w Iraku i Afganistanie. - I nie wysłaliśmy rachunku Stanom Zjednoczonym, ponieważ to jest sojusz - mówił szef polskiej dyplomacji.
Szef polskiej dyplomacji z wizytą w USA
Jutro Radosław Sikorski weźmie udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ poświęconej okupowanym terytoriom Ukrainy. Będzie też uczestniczył w debacie ministerialnej Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat sytuacji na Ukrainie.
Głównym punktem wizyty Radosława Sikorskiego w USA będzie spotkanie się z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem. Odbędzie się ono w poniedziałek w Waszyngtonie.
Według komunikatu MSZ główne tematy rozmów to wojna na Ukrainie, współpraca polsko-amerykańska w zakresie bezpieczeństwa, walka z dezinformacją rosyjską oraz przygotowania do tegorocznego szczytu NATO w Waszyngtonie.
W stolicy USA minister Sikorski wygłosi też wykład i weźmie udział w dyskusji na forum ośrodka analitycznego The Atlantic Council. Spotka się także z byłym sekretarzem obrony USA generałem Jamesem Mattisem i przedstawicielami Kongresu.