- Dodatkowe środki i działania mają też wpłynąć na odtwarzanie hodowli oraz poprawę jej bezpieczeństwa - poinformował szef resortu Grzegorz Puda. - Mówimy o działaniach wspierających bioasekurację, eliminowanie skutków rynkowych, mamy też rozwiązania dotyczące preferencyjnych kredytów czy pożyczek oraz elementy związane z przetwórstwem, możliwości przetwarzania czy sprzedaży tych wyrobów - wyliczał minister.
Jednym z elementów pomocy ma być wyrównywanie strat ponoszonych przez hodowców trzody z obszarów objętych restrykcjami handlowymi. Wnioski w tej sprawie przyjmować będzie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na ten cel przeznaczonych będzie 150 milionów złotych - poinformował Główny Lekarz Weterynarii Mirosław Welz. - Cena rynkowa sprzedawanych świń z tych stref jest znacznie wyższa, niż zwierząt faktycznie skupowanych od hodowców. Celem programu jest wyrównanie różnicy w cenie co ma na celu zachowanie hodowli w tych strefach. Podkreślę, że w tym roku mówimy o obszarach o największym zagęszczeniu hodowli na poziomie kraju - dodał Welz.
00:23 11201099_2.mp3 Wraz z występowaniem chorób w dużych skupiskach zwierząt, niezbędne jest szybkie działanie służb weterynaryjnych w terenie - przypomina Główny Lekarz Weterynarii Mirosław Welz. Z tego powodu zaapelował o wzmocnienie kadrowe Inspekcji Weterynaryjnej (IAR)
W tym roku w kraju potwierdzono wystąpienie 20 ognisk afrykańskiego pomoru świń. Nawrót wirusa ASF zaobserwowano w lipcu - od początku miesiąca potwierdzono wystąpienie 8 ognisk w gospodarstwach na terenie pięciu województw, głównie na zachodzie kraju.
Wirus afrykańskiego pomoru świń jest śmiertelnym niebezpieczeństwem dla trzody chlewnej, nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Wystąpienie choroby w gospodarstwie lub najbliższym sąsiedztwie wiąże się z koniecznością wybicia stada, generalną dezynfekcją budynków oraz obostrzeniami w handlu. ASF utrzymuje się w Polsce od 2014 roku.
IAR/dad