To wsparcie rządowe dla naszych rolników i w ramach pomocy udzielone zostaną dopłaty zakupu materiału siewnego.
Minister rolnictwa zapowiedział, że w tym sezonie nastąpią zmiany w obliczaniu skali strat spowodowanych suszą. Funkcjonować mają dwa odrębne modele. - Pierwsza metoda, przez aplikację. Mieliśmy tutaj sporo zażaleń ze strony rolników, dlatego zwołujemy też tak jak dawniej komisje szacujące - powiedział minister. - Chcemy porównać i jedną i drugą metodę, aby miarodajnie porównać i ocenić skalę strat. Jeśli różnica będzie wynosić do 25 procent - wypłacimy pieniądze za większą stwierdzoną szkodę. W przypadku większej różnicy, będzie to ponownie weryfikowane - zapowiedział Robert Telus.
Poinformował także, że podmioty z dominującym udziałem Skarbu Państwa będą angażować się w skup kolejnych owoców sezonowych - przede wszystkim porzeczek.
To jednak nie koniec pomocy dla polskich rolników. Mogą oni wnioskować także o preferencyjne kredyty na utrzymanie płynności finansowej. Kredyty będą oprocentowane na 2 procent, banki wesprze Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
- Do 50 hektarów powierzchni produkcji rolnicy mogą uzyskać kredyt do 100 tysięcy złotych - powiedział Robert Telus. - W przypadku areału od 50 do 100 hektarów - do 200 tysięcy złotych i powyżej 100 hektarów; do 400 tysięcy złotych. Rolnik płaci oprocentowanie 2 procent, resztę bierze na siebie państwo. Banki obsługujące program są wymienione na stronie internetowej Agencji, wśród nich są też banki spółdzielcze - dodał szef resortu.
IAR/dad