Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Halina Ostas 23.07.2023

Ekspert PISM krytycznie o ofensywnych możliwościach rosyjskiej armii

Profesor Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych krytycznie ocenia ofensywne zdolności armii rosyjskiej. Strona ukraińska poinformowała o rozpoczęciu nowej ofensywy przez Rosjan w rejonie Kupiańska, gdzie armia rosyjska miała zgromadzić około 100 tysięcy żołnierzy a także znaczne ilości sprzętu pancernego i artylerii.

Profesor Agnieszka Legucka zwraca też uwagę na niskie morale wśród rosyjskiego dowództwa oraz żołnierzy. Coraz częściej pojawia się krytyka sposobu prowadzenia wojny, który prowadzi do dużych strat. Za słowa krytyki miał zostać odwołany między innymi dowódca 58. armii generał Iwan Popow.

Zdaniem eksperta PISM nastroje w rosyjskiej armii mogą uniemożliwić rozpoczęcie dużej ofensywy. "Teraz jest duży problem nie tylko z logistyką ale też z morale dowództwa oraz z tym, że rosyjska armia przeżywa duży kryzys wewnętrzny" - powiedziała profesor Legucka.

Analityczka PISM podkreśla, że Rosja nie ma również zdolności logistycznych, które umożliwią zaopatrzenie dużego zgrupowania wojska w rejonie Kupiańska. Problemem Rosji ma być też organizacja współpracy pomiędzy rosyjskimi związkami taktycznymi. "Taki duży zryw wymagałby bardzo potężnych zdolności operacyjnych i zgrania wszystkich elementów. Tego brakuje rosyjskiej armii i to mogłoby się zakończyć porażką" - powiedziała profesor Agnieszka Legucka.

Ukraińcy wyzwolili Kupiańsk we wrześniu ubiegłego roku. Tym samym Rosjanie utracili duży węzeł kolejowy i komunikacyjny, co zmusiło ich do wycofania się z rejonu Charkowa.

Ukraińcy informują, że odpierają ataki Rosjan pomimo zaangażowania przez nich dużych sił i intensywnych ostrzałów artyleryjskich.


IAR/ho