- To niestety prowokacje, które mogą się zdarzać - ocenił w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz. Minister dodał, że o incydencie poinformowano Kwaterę Główną NATO oraz sojuszników, którzy stacjonują na terenie Polski, głównie w rejonie wschodniej flanki Sojuszu.
Wojciech Skurkiewicz podkreślił, że jeśli będzie dochodzić w przyszłości do podobnych zdarzeń, polskie wojsko będzie odpowiadać adekwatnie do zagrożenia.
Wzmocnienie sił
- Wzmocnienie wojska na granicy będzie jeszcze większe. Dodatkowo będziemy przerzucać śmigłowce, które będą stacjonować w bezpośrednim sąsiedztwie granicy. One już są obecne na jednym z przygranicznych lotnisk - zaznaczył.
00:19 12482600_2.mp3 Wojciech Skurkiewicz o działaniach wojska po incydencie z białoruskimi śmigłowcami (IAR)
Sprawa wtorkowego incydentu została wczoraj wieczorem omówiona na posiedzeniu komitetu bezpieczeństwa. Szef MON, minister Mariusz Błaszczak, polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły oraz środki, w tym śmigłowce bojowe. Po incydencie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w trybie natychmiastowym wezwana została chargé d’affaires Ambasady Białorusi.
PAP/IAR/dad