IAR
Dariusz Adamski
29.01.2024
Rosja zaatakowana ukraińskim dronami. To kolejna taka akcja
Ukraińskie drony w poniedziałek nad ranem zaatakowały trzy rosyjskie obwody. Niezależne serwisy internetowe podały, że bezzałogowce eksplodowały w rejonach Biełgorodu i Rostowa, w pobliżu rosyjsko - ukraińskiej granicy. Bezzałogowa maszyna spadła także w pobliżu rafinerii, w obwodzie jarosławskim.
Jarosław leży około 270 kilometrów na północ od Moskwy. Serwis internetowy Mash napisał, że bezzałogowiec spadł na terytorium rafinerii "Sławniet-JANOS" i wywołał pożar. Ogień został ugaszony.
To pierwszy, od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, przypadek ataku w obwodzie jarosławskim. Podobne zdarzenia odnotowano w obwodach rostowskim i biełgorodzkim. Ten ostatni od miesiąca jest regularnie ostrzeliwany przez ukraińską armię za pomocą artylerii i rakiet.
W ubiegłym tygodniu w pobliżu Biełgorodu został zestrzelony rosyjski transportowiec Ił-76. Kijów podał, że samolotem przewożono rakiety S-300. Natomiast Moskwa oświadczyła, że lecieli nim ukraińscy jeńcy wojenni. Do tej pory Rosja nie przedstawiła dowodów potwierdzających tę wersję.
IAR/dad