Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 05.11.2022

Mimo trudnej sytuacji na Wschodzie odbędzie się konkurs recytatorski "Kresy"

Mimo trudnej sytuacji politycznej na Wschodzie: na Białorusi, wojny w Ukrainie, sytuacji w Rosji, w różnej formule, ale odbędzie się tam tegoroczna edycja Międzynarodowego Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z zagranicy 'Kresy". Finały odbędą się w dniach 5-10 grudnia w Białymstoku - podała Wspólnota Polska.

"Kresy" są prestiżowym konkursem organizowanym od wielu lat w środowiskach polskich za granicą. Główny cel tego konkursu to popularyzacja polszczyzny w środowiskach polskich za granicą, poznawanie przez młodych Polaków literatury i kultury polskiej. W 2021 roku konkurs odbył się po raz trzydziesty.

Eliminacje w kilku kategoriach wiekowych odbywają się w poszczególnych krajach, a najlepsi recytatorzy z najstarszej kategorii wiekowej (16 plus) przyjeżdżają co roku w grudniu na finały do Białegostoku. Przyjeżdża zazwyczaj około 30 recytatorów i ich opiekunów z kilkunastu państw, głównie ze wschodu: Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy, Rosji, ale też Czech czy Rumunii.

- "Kresy" będą(w tym roku) i na Białorusi, i Ukrainie. Wiemy, że w Rosji (Polacy) też nie chcą zapominać o idei "Kresów". Oczywiście dopasowujemy się do sytuacji. Na pewno jurorzy nie pojadą jak co roku do Grodna (Białoruś), ale "Kresy" będą - powiedziała jedna z organizatorek konkursu, prezes podlaskiego oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska Anna Kietlińska.

Podała, że np. na Białorusi konkurs odbędzie się w formule online, w Ukrainie w formule hybrydowej. Plan zakłada, że np. we Lwowie uda się przeprowadzić spotkanie bezpośrednio. - My przez te 30 lat dochowaliśmy się wspólnie ludzi, którzy mogą przejąć tę pałeczkę, którzy to zrobią dobrze. Na szczęście internet nam dopomaga i pomimo różnego rodzaju ograniczeń mamy kontakt z tymi osobami (...) i to jest pocieszające w tej całej sytuacji - powiedziała Kietlińska.

W Rosji ma się odbyć spotkanie konkursowe, ale wiadomo, że recytatorzy nie przyjadą na finały do Polski. "My jako Wspólnota Polska mamy zakaz działania na terenie Rosji" - powiedziała prezes podlaskiej Wspólnoty Polskiej.


PAP/dad