Dyrektor Zamku Wojciech Fałkowski wyjaśniał, że pozwoli ona zrozumieć zarówno historyczne znaczenie zrywu, jak również jego osobisty i ludzki wymiar. Dodał, że wystawa ma pokazywać fakty i ludzi oraz wzbudzać emocje. - Ma bardzo wyraźnie odwoływać się do wspomnień, które pochodzą od rodzin powstańców i opracowań, ale z drugiej strony ma pobudzać emocje, które z powstaniem się wiążą - podkreślił Wojciech Fałkowski.
Kuratorka wystawy Anna Czekaj powiedziała, że zwiedzający zobaczą między innymi pamiątki po uczestnikach powstania. Znajdą się wśród nich fotografie, stroje cywilne i mundury, broń, biżuteria patriotyczna, przedmioty osobiste jak pamiętniki, czy listy do najbliższych.
00:26 12161305_1.mp3 Kuratorka wystawy Anna Czekaj powiedziała, że na zwiedzający zobaczą między innymi pamiątki po uczestnikach powstania (IAR)
Eksponaty pochodzą z muzeów w Polsce, Litwie i na Ukrainie. Szczególnie istotnym elementem ekspozycji są przedmioty odnalezione w toku prac archeologicznych na Górze Giedymina w Wilnie, gdzie przypadkowo odkryto ludzkie szczątki. Po zbadaniu okazało się, że to szczątki powstańców styczniowych, straconych w 1864 roku na placu Łukiskim w ramach publicznych egzekucji.
Wystawa będzie dostępna do 16 kwietnia.
IAR/dad