polskieradio.pl
Michał Mendyk
13.04.2011
Nowelizacja ustawy: więcej "polskiej muzyki" w radiu
Polskie produkcje emitowane będą w najlepszym czasie antenowym. Szkopuł w tym, że według ustawodawcy "muzyka polska" nie obejmuje dokonań Chopina, Pendereckiego czy Komedy.
Chopin w dresie - praca Piotra Micherewicza wyróżniona w konkursie pt. "Fryderyku! Wróć do Warszawy".
Do niedawna nadawcy zobligowani byli do przeznaczenia co najmniej 33% kwartalnego czasu na utwory polskie. Wiele stacji radiowych emitowało je jednak nocą, co praktycznie wykluczało z ich odbioru większość Polaków. Po nowelizacji Ustawy o Radiofonii i Telewizji, podpisanej przez Prezydenta Komorowskiego 4 kwietnia, 60% „polskiej puli” musi być emitowana w godzinach 5-24. Pojawił się także zapis wspierający debiutantów – ich utwory będą naliczane nadawcom podwójnie.
Nowelizacja wzbudziła jednak silne kontrowersje w środowisku muzycznym oraz wśród internautów. „Muzyka polska” zdefiniowana jest w niej bowiem jako „utwory słowno – muzyczne w języku polskim”. W praktyce z uprzywilejowanego grona wykluczeni zostają Fryderyk Chopin, Krzysztof Penderecki, ale też Wojciech Mazolewski, Baaba Kulka czy Paula i Karol.
Promocja języka polskiego to bez wątpienia szczytny cel. Ale czy na pewno taka konstrukcja ustawy sprzyjać będzie promocji najwybitniejszych zjawisk w naszej muzyce?