Amy Winehouse ma tradycyjny żydowski pogrzeb

Policja nie podała oficjalnej przyczyny śmierci 27-letniej gwiazdy brytyjskiej sceny muzycznej, choć powszechnie podejrzewa się, iż była to kombinacja narkotyków i alkoholu. Rodzina Amy Winehouse postanowiła dać jej tradycyjny żydowski pogrzeb, co oznacza jak najszybsze pochowanie zmarłej.

Jej ojciec - odkryty dzięki niej wokalista jazzowy Mitch Winehouse - podziękował w poniedziałek fanom Amy, nadal przynoszącym kwiaty i palącym świece przed jej domem w Londynie. Jak powiedział, ich obecność przynosi rodzinie ulgę.

Po wstępnym badaniu zwłok nie ustalono przyczyny śmierci gwiazdy. Policja skierowała pobrane próbki do dalszych analiz. Sędzia-koroner zgodził się na pochowanie zwłok, a samo dochodzenie sądowe - przeprowadzane w Anglii rutynowo przy każdym niewyjaśnionym zgonie - zostało odroczone.



Prasa pisze we wtorek o sporach między wytwórnią płytową Island Records a impresario Amy Winehouse o kontrowersyjne tournee piosenkarki po Europie Wschodniej, które zakończyło się fiaskiem już na pierwszym etapie w Belgradzie. Amy Winehouse miała również wystąpić w Polsce. Impresario Raye Cosbert broni się, dowodząc, ile uczynił dla Amy WInehouse, posyłając ją do najlepszej kliniki odwykowej w Anglii, wynajmując jej ochronę i tak aranżując jej życie, aby nigdy nie była w domu sama. 

Czytaj na temat piosenki napisanej na część Amy >>>

sm