Jamie Woon woli kościoły od klubów (wywiad)

Jamie Woon był jednym z głównych bohaterów zakończonego niedawno katowickiego festiwalu Tauron Nowa Muzyka. Okolicznością, która występowi artysty okrzykniętego nową nadzieją brytyjskiego soulu przydała dodatkowego smaczku był fakt, iż jego koncert odbył się w kościele.

- Była to dla nas miła odmiana po długiej trasie koncertowej na festiwalach i w klubach – mówił Woon tuż po koncercie, w wywiadzie udzielonym Agnieszce Szydłowskiej na plebanii kościoła ewangelickiego. Artysta zdradził, iż tym co szczególnie pociąga go w atmosferze takich koncertów jest odgłos ludzi siedzących w skupieniu w ławkach.

W Katowicach muzyk zaprezentował materiał ze swojej pierwszej płyty "Mirrorwriting", którą krytycy już okrzyknęli jednym z wydarzeń tego roku.

Aby dowiedzieć co ten 28-letni debiutant robił zanim stworzył nową jakość w muzyce elektronicznej wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku "Jamie Wooon w Trójce".