Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Michał Mendyk 14.03.2012

Producent "Thrillera" i "We Are The World" kończy 79 lat!

Dziś urodziny Quincy'ego Jonesa, współtwórcy sukcesów Michaela Jacksona i Franka Sinatry.
Quincy JonesQuincy Jones wikipedia

Na kapryśnym rynku muzyki rozrywkowej artystów, którym udało się pozostać na szczycie prze kilka dekad, policzyć można na palcach dwóch rąk. Należy do nich Quincy Jones, który karierę producenta rozpoczynał w połowie lat 50., a kończył - wyjątkowo spektakularnie - albumem "Bad" Michaela Jakcsona z 1987 roku. W samych Stanach wprowadził on do pierwszej czterdziestki na listach sprzedaży 6 singli i tyle samo albumów, zdobywają 7 Złotych i 4 platynowe płyty.

Quincy Jones debiutował jako kompozytor, aranżer i multiinstrumentalista jazzowy. Szybko odkrył jednak, że znakomicie sprawdza się przede wszystkim w roli producenta innych artystów. Jego zainteresowania przesuwały się stopniowo z obszaru jazzu w stronę nowej "czarnej" muzyki rozrywkowej. Na liście artystów, którzy korzystali z jego wsparcia w latach 60. i 70., nie zabrakło Raya Charlesa, Little Richarda, Elli Fitzgerald i Arethy Franklin.

Siła Jonesa polegała między innymi na znakomitym wyczuciu ducha kolejnych dekad i otwarciu na nowe stylistyki. W latach 80. - jako producent albumów "Bad" i "Thriller" - stał się współtwórcą fenomenu Michaela Jacksona. Bez Quincy'ego nie usłyszelibyśmy zapewne - w znanej dziś wszystkim postaci - takich przebojów, jak "Billie Jean", "Thriller", "Bad", czy charytatywne "We Are The World".

Z okazji urodzin arysty przypominamy jednak fragment z jego autorskiej twórczości. Utwór "Ironside" pochodzi ze starego amerykańskiego serialu telewizyjnego pod tym samym tytułem, ale wielu z nas usłyszało go chyba za sprawą Quentina Tarantino: