"Kreml ma duże doświadczenie w tworzeniu fałszywych obrazów własnych działań" - dodał Stanisław Żaryn.
Rzecznik ministerstwa obrony Rosji Igor Konaszenkow poinformował we wtorek, że wojska rosyjskie po zakończeniu ćwiczeń rozpoczęły załadunek i będą wracać do garnizonów. Chodzi o siły Południowego i Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Nie podano, w jakich regionach rozpoczął się odwrót tych wojsk. Od 10 lutego odbywały się ćwiczenia rosyjsko-białoruskie, a 13 lutego rozpoczęły się manewry na Morzu Czarnym. Wszystkie te działania miały zakończyć się 20 lutego. Rosja zapewniała, że żołnierze biorący udział na Białorusi powrócą po ćwiczeniach do jednostek w Rosji.
Rosja wycofuje wojska? Reakcja NATO
Weryfikację tych informacji zadeklarowała ambasador USA przy NATO. - Monitorujemy sytuację - powiedziała Julianne Smith. - Pod koniec grudnia ubiegłego roku Rosja mówiła to samo, a po naszej weryfikacji okazało się, że nie było żadnego potwierdzenia dotyczącego wycofania wojsk. Od tego czasu widzimy jak rosyjskie siły przemieszczają się w przeciwnym kierunku - podkreśliła.
00:51 11559599_1.mp3 Szef NATO - nie ma na razie żadnych oznak deeskalacji ze strony Rosji. Materiał Beaty Płomeckiej (IAR)
W podobnym tonie wypowiedział się sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jens Stoltenberg stwierdził, że sygnały z Moskwy dają powody do optymizmu, ale na razie nie ma oznak deeskalacji.
PAP/IAR/dad