W eliminacjach Anna Rogowska uzyskała 4 metry i 55 centymetrów. Taki rezultat osiągnęło dziewięć innych zawodniczek, w tym m.in. Brazylijka Fabiana Murer, zwyciężczyni tegorocznego konkursu "Tyczka na Molo" Niemka Martina Strutz i "caryca tyczki" Rosjanka Jelena Isinbajewa, która w Daegu jest niewątpliwą faworytką zawodów.
Monika Pyrek zaliczyła 4,50 m, ale także znalazła się w gronie 12 finalistek, które we wtorek walczyć będą o medale.
24. miejsce w chodzie na 20 kilometrów zajął Rafał Augustyn. Tytuł mistrza świata obronił Rosjanin Walery Borczyn, który wyprzedził swojego rodaka Władymira Kanajkina. Brązowy medal wywalczył Kolumbijczyk Luis Fernando Lopez.
Nie udał się Dominikowi Bochenkowi start w eliminacjach biegu na 110 m przez płotki. Polak zajął w swoim biegu eliminacyjnym dopiero siódme miejsce i odpadł z dalszej rywalizacji.
Podobnie słaby start zanotowała Marta Jeschke, która w eliminacjach biegu na 100 m w swojej serii zajęłą piąte miejsce i także nie zdołała awansować do półfinału.
Dalej walczą Renata Pliś i Marcin Marciniszyn. Nasza reprezentantka miała 10. czas eliminacji biegu na 1500 m i awansowała do półfinału. Z kolei Marciniszyn udanie przebrnął eliminacje biegu na 400 m i także pobiegnie w półfinale.
Wydarzeniem tej konkurencji był start Oscara Pistoriusa. Biegacz z RPA porusza sie przy pomocy specjalnych karbonowych protez. Międzynarodowy Trybunal Sportu zezwolił Pistoriusowi na udział w najważniejszych zawodach lekkoatletycznych. Pistorius był trzeci w swojej serii eliminacyjnej - z czasem 45,39 sek. Był to czternasty rezultat eliminacji.
W popołudniowej sesji o medal w rzucie dyskiem walczyć będzie Żaneta Glanc, a o awans do finału na 800 m rywalizować będą Marcin Lewandowski i Adam Kszczot. W sprincie zaprezentuje się Dariusz Kuć.
ah