"Gazeta Polska": afera w Szczecinie i działania Tomasza Grodzkiego
Zdaniem Andrzeja Szejny, gdyby marszałkowi Senatu postawiono zarzuty prokuratorskie, powinien się on podać do dymisji. - Dopóki tak się nie stało, są to insynuacje. Będę zawsze stawał w obronie człowieka któremu stawia się zarzuty, ale nie robi się tego w sposób formalny - podkreślił polityk.
Według Jacka Ozdoby "należy zadać pytanie jaki charakter miała wpłatę na fundację". - Czy była to jakaś forma rekompensaty za usługę medyczną? Marszałek Grodzki dopiero zaczyna swoja drogę polityczną, ma być ikoną opozycji, a sytuacja jest bardzo niepokojąca. Sprawa powinna być rozpatrzona przez odpowiednie organy. Są duże wątpliwości, które powinny być wyjaśnione - zaznaczył gość PR24.
Więcej w nagraniu.