- Te sytuacje są w ogóle ze sobą nieporównywalne. Migracja sprzed kilku lat - kiedy Niemcami rządziła Angela Merkel - miała zupełnie inny charakter niż ta dzisiejsza. Dzisiejsza migracja jest często zjawiskiem politycznym, bronią - jak to się dzieje w przypadku działań białoruskiego reżimu - powiedział Michał Kłosowski.
- Kiedy obserwuję Francję, Niemcy i zmieniającą się europejską scenę polityczną, widzę, że u bardzo wielu przywódców zaczyna wygrywać realpolitik - z koncepcjami, że możemy w jakiś sposób zbawić cały świat. Bo naszą słabość czy dobrą wolę wykorzystają na swoją korzyść różni watażkowie tego świata - dodał rozmówca PR24.
Według niego "Niemcy w jakiś sposób sparzyli się na polityce otwartych granic". - Europejscy przywódcy zaczynają zdawać sobie sprawę, że nasza owartość, nasze dobre chęci bywają wykorzystywane przeciwko nam - podkreślił Michał Kłosowski.
Więcej w nagraniu.
11:02 PR24 2021_11_24-17-47-56.mp3 Michał Kłosowski o kryzysie migracyjnym (Świata pogląd)