NATO ponownie przestrzegło Rosję przed ewentualną inwazją na Ukrainę. Ministrowie Sojuszu zebrani na spotkaniu w Rydze podkreślili, że taka agresja będzie Rosję "sporo kosztować". Sytuacja na wschodzie była głównym tematem dwudniowego spotkania polityków w stolicy Łotwy.
Posiedzenie NATO. "Krok został zrobiony"
Na antenie Polskiego Wojciech Cegielski, który był w Rydze, wskazał, że "ministrowie krajów NATO dość zgodnie oświadczyli, iż będą konsekwencje dla Rosji, jeśli ta doprowadzi do agresji na Ukrainie". - Od kilku tygodni Rosja gromadzi wojska i gromadzi ciężki sprzęt właśnie na granicy z Ukrainą - przypomniał dziennikarz Polskiego Radia.
Nasz korespondent wskazał jednak, że "Rosja nie boi się słów". - Natomiast krok został oczywiście zrobiony bo to wszystko co tutaj było mówione, było mówione w sposób jasny - wskazał.
- Wszyscy wyraźne mówili o konsekwencjach - dodał, zaznaczając przy tym, że - według niego - zabrakło w tej materii większych konkretów.
Jak wskazał, "to może wynikać z kilku powodów". - Po pierwsze być może nie ma jeszcze gotowego planu - powiedział. - Drugim powodem jest to, że jeśli mówimy o potencjalnych politycznych i ekonomicznych konsekwencjach, to chodzi po prostu przede wszystkim o sankcje gospodarcze - zaznaczył.
Jak dodał, "politycznie Rosji bardziej się izolować nie da". - Rosja nie jest zapraszana na spotkania organizowane przez zachód - wskazał.
Więcej w nagraniu.
11:07 PR24_mp3 2021_12_01-16-48-41.mp3 Wojciech Cegielski: będą konsekwencje dla Rosji jeśli Rosja doprowadzi do agresji na Ukrainie (Polskie Radio 24)
***
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Wojciech Cegielski (Polskie Radio)
Data emisji: 1.12.2021
Godzina: 16.47
jb