Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 29.12.2013

Turniej Czterech Skoczni: sześciu Polaków wystąpi w konkursie w Oberstdorfie

Kamil Stoch uzyskał 129 m i zajął szóste miejsce w kwalifikacjach do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w niemieckim Oberstdorfie. Do pierwszej serii niedzielnych zawodów awansowało sześciu Polaków.
Kamil StochKamil StochPAP/EPA/Daniel Karmann
Posłuchaj
  • Apoloniusz Tajner - prezes Polskiego Związku Narciarskiego - podkreśla, że rozpoczynający się turniej może przynieść wiele radości polskim kibicom.(IAR)
Czytaj także

W pierwszej części kwalifikacji, gdy skoczkowie rywalizowali z 20. belki startowej, triumfował Austriak Thomas Diethart - 135 m, drugi był Słoweniec Peter Prevc - 134 m, trzeci Austriak Andreas Kofler - 135 m, a czwarty Maciej Kot - 130 m.

Turniej Czterech Skoczni jest rozgrywany według innych zasad niż pozostałe konkursy PŚ. W pierwszej serii zawodnicy rywalizują w parach systemem KO. Do finału przechodzą zwycięzcy każdej z 25 par oraz pięciu skoczków z najwyższą liczbą punktów. Ten system sprawia, że bardzo ważne są wyniki kwalifikacji - od nich zależy układ par (50. rywalizuje z 1., 49. z 2., itd).

Po pierwszej cześci kwalifikacji odpadło kilku znanych zawodników. W niedzielnym konkursie nie wystąpią m.in. Czesi Jakub Janda i Martin Cikl, Norweg Rune Velta, najstarszy uczestnik 62. Turnieju Czterech Skoczni 43-letni Japończyk Takanobu Okabe oraz Niemiec Maximilian Mechler.

Z czołowej "10" klasyfikacji pucharowej, która nie musiała walczyć o prawo startu w konkursie, najlepiej wypadł zajmujący 3. miejsce Bardal, lądując na 134 m. Czołowym skoczkom jury obniżyło rozbieg do belki 18.

W pierwszej serii niedzielnego konkursu lider PŚ Stoch zmierzy się w parze z Finem Anssi Koivurantą, który był 45. po lądowaniu na 120 m. Rywalem Macieja Kota - 12. (130 m) będzie Niemiec Richard Freitag - 123 m (39.), Krzysztofa Bieguna - 13 (133 m) Szwajcar Gregor Deschwanden - 38. (123,5 m), a Piotra Żyły - 19. (127 m) Czech Antonin Hajek - 32 (134 m).

Jan Ziobro - 19. (131,5 m) wystąpi w parze z Rosjaninem Denisem Korniłowem, który był 31. po lądowaniu na 124,5 m. Rywalem Klemensa Murańki - 23. (130,5 m) będzie Norweg Tom Hilde - 27. (125,5 m).

Warunki na skoczni były dobre, wiatr ani razu nie przekroczył normy wyznaczonej przez FIS, gdy rywalizację, ze względu na bezpieczeństwo zawodników, trzeba przerwać. Jedyny upadek miał Rosjanin Dmitrij Wasiliew. Zawodnik wylądował na 115 m, przewrócił się, ale wstał o własnych siłach i samodzielnie zszedł ze skoczni.

Niedzielny konkurs rozpocznie się o godzinie 16.30.

Zestaw par 1. serii konkursu w Oberstdorfie:

Andreas Wellinger (Niemcy) - Jernej Damjan (Słowenia)
Jurij Tepes (Słowenia) - Jaka Hvala (Słowenia)
Tom Hilde (Norwegia) - Klemens Murańka (Polska)
Michael Neumayer (Niemcy) - Marinus Kraus (Niemcy)
Stefan Kraft (Austria) - Michael Hayboeck (Austria)
Denis Korniłow (Rosja) - Jan Ziobro (Polska)
Antonin Hajek (Czechy) - Piotr Żyła (Polska)
Robert Kranjec (Słowenia) - Janne Ahonen (Finlandia)
Daniel Wenig (Niemcy) - Anders Jacobsen (Norwegia)
Yuta Watase (Japonia) - Wolfgang Loitzl (Austria)
Jan Matura (Czechy) - Andreas Wank (Niemcy)
Ronan Lamy Chappuis (Francja) - Daiki Ito (Japonia)
Gregor Deschwanden (Szwajcaria) - Krzysztof Biegun (Polska)
Richard Freitag (Niemcy) - Maciej Kot (Polska)
Tomaz Naglic (Słowenia) - Andreas Kofler (Austria)
Ole Marius Ingvaldsen (Norwegia) - Taku Takeuchi (Japonia)
Danny Queck (Niemcy) - Severin Freund (Niemcy)
Ilmir Chazetdinow (Rosja) - Thomas Morgenstern (Austria)
Cestimir Kozisek (Czechy) - Gregor Schlierenzauer (Austria)
Anssi Koivuranta (Finlandia) - Kamil Stoch (Polska)
Rok Justin (Słowenia) - Peter Prevc (Słowenia)
Mackenzie Boyd-Clowes (Kanada) - Thomas Diethart (Austria)
Jarkko Maeaettae (Finlandia) - Simon Ammann (Szwajcaria)
Martin Schmitt (Niemcy) - Noriaki Kasai (Japonia)
Lukas Hlava (Czechy) - Anders Bardal (Norwegia)

____________________________________________________________________________

Kwalifikacje [RELACJA]:

17:50 - oto zawodnicy z którym w systemie KO będą rywalizować w niedzielę polscy skoczkowie:

Stoch - Koivuranta

Kot - Freitag

Biegun - Deschwande

Ziobro - Korniłow

Żyła - Hajek

Murańka - Hilde

17:46 - Kamil Stoch tylko 129 metrów i 6. lokata!

17:44 - Bardal w formie! 134 metry i wskakuje na pierwsze miejsce!

17:39 - Kasai poszybował bardzo daleko! 135 metrów! Japończyk na pierwszym miejscu!

17:37 - słaby skok Piotra Żyły. Polak skacze 127 metrów, ale miał słaby wiatr i jest dopiero 11.

17:34 - Jan Ziobro również nie zawodzi - 131,5 metra! Jest jednak dopiero 11.

17:29 - dobry skok Macieja Kota - 130 metrów. Polski skoczek jest obecnie czwarty i minimalnie wyprzedza Bieguna.

17:27 - Janne Ahonen 128 metrów. Pięciokrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni jest siódmy.

17:24 - bardzo dobry skok Krzysztofa Bieguna. Młody skoczek ląduje na 133. metrze i jest trzeci!

17:23 - Loitlz 132,5 metra i jest czwarty. Klemens Murańka zepchnięty na 7. pozycję.

17:19 - Diethart deklasuje! Aż 135 metrów i 10. punktowa przewaga nad Koflerem!

17:17 - Wank daleko - 127,5 metra. Niemiec dostał dużo punktów i wskoczył na druga pozycję.

17:10 - Kofler skacze aż 135 metrów! Mamy nowego lidera.

17:05 - daleki skok Klemensa Murańki - 130,5 metra. Jest trzeci za Jacobsenem i Hayboeckiem.

16:56 - niezły skok Jacobsena. Norweg wykorzystał dobre warunki, doleciał do 128 metrów i objął prowadzenie.

16:52 - Hajek poprawia statystyki i skacze 134 metry. Obecnie plasuje się na trzeciej pozycji.

16:48 - seria słabszych skoków, Lamy Chappuis tylko 122 metry, a wcześniej Kim 118,5 metra.

16:44 - Hazedtinov długo nie cieszył się z prowadzenia. Dalej od niego skacze Słoweniec Damjan - 134,5 metra!

16:40 - Rosjanin Hazedtinov póki co deklasuje rywali - 127 metrów.

16:36 - Martin Schmitt ląduje tylko na 120. metrze. Jest trzeci. Prawdopodobnie nie zobaczymy go w niedzielnym konkursie.

16:33 - skok oddał już Jan Maylaender z Niemiec, który uzyskał dległość 122 metry.

16:30 - startuje sześciu polskich skoczków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Jana Ziobro, Maciej Kot, Klemens Murańka i Krzysztof Biegun. Pewną kwalifikację mają dwa pierwsi.

_________________________________________________________________

Zwycięstwem Janne Ahonena zakończyła się druga seria treningowa przed kwalifikacjami do pierwszego konkursu 62. Turnieju Czterech Skoczni. Najlepszy z Polaków - Klemens Murańka był czwarty. Trwają kwalifikacje.

Ahonen przypomniał, że podczas Turnieju Czterech Skoczni czuje się jak ryba w wodzie. Niezwykle utytułowany Fin uzyskał najwyższą notę drugiego treningu, dotykając nartami zeskoku na 125. metrze. Drugie miejsce z wynikiem 126,5 metra zajął powracający do rywalizacji Thomas Morgenstern. Austriak pokazał, że po jego urazie z Titisee-Neustadt nie ma już żadnych śladów. W ścisłej czołówce sklasyfikowano również Czecha Jana Maturę oraz Klemensa Murańkę, który niespodziewanie okazał się tym razem najlepszym z Polaków.

Biało-czerwoni wypadli przeciętnie. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Kamil Stoch - skok na 131,5 metra dał liderowi Pucharu Świata dziewiątą lokatę. Niezłą próbę oddał też 21. Jan Ziobro (121 m), ale pozostali nasi reprezentanci lądowali już znacznie bliżej.

Groźny Kasai

Pierwszą serię wygrał natomiast Noriaki Kasai. Japończyk pokazał, że przerwa od Pucharu Świata i święta we własnym kraju wyszły mu tylko na dobre. Doświadczony skoczek popisał się najlepszą odległością testowej kolejki, uzyskując na "Schattenbergschanze" aż 136 metrów. Drugie miejsce zajął faworyt gospodarzy - Severin Freund (134 m), a trzecie - Taku Takeuchi, któremu zmierzono 135,5 metra. W ścisłej czołówce sklasyfikowano również Simona Ammanna, Andersa Bardala i powracającego do rywalizacji po niefortunnym upadku w Titisee-Neustadt Thomasa Morgensterna.

Najlepiej z polskich skoczków poradził sobie Kamil Stoch. Lider Pucharu Świata odnotował 132,5 metra, co dało mu siódmą lokatę. Na osiemnastej pozycji znalazł się Maciej Kot, a dwudziesty trzeci był Jan Ziobro. Znacznie gorzej spisali się pozostali biało-czerwoni - 35. nota przypadła w udziale Klemensowi Murańce, 39. Piotrowi Żyle, a 40. Krzysztofowi Biegunowi.

 

/

Po ośmiu konkursach liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest Kamil Stoch, który o 58 pkt wyprzedza triumfatora cyklu w poprzednim sezonie i zwycięzcę dwóch ostatnich TCS Austriaka Gregora Schlierenzauera.

Stoch, mistrz świata z Val di Fiemme, jest przez austriackiego skoczka uważany za jednego z głównych kandydatów do zwycięstwa w turnieju.
- Stoch i Norweg Anders Bardal będą najgroźniejsi. Ja oczywiście także liczę na dobry start, zapowiada się bardzo zacięta rywalizacja - przyznał Schlierenzauer.
W polskiej reprezentacji, oprócz Stocha, znaleźli się: Jan Ziobro, Piotr Żyła, Maciej Kot, Klemens Murańka i Krzysztof Biegun. Rezerwowym będzie Dawid Kubacki, który przed austriacką częścią zawodów zastąpi któregoś z kolegów.
Rozgrywany na przełomie roku TCS odbywa się na obiektach w Niemczech (Oberstdorf, Garmisch-Partenkirchen) oraz Austrii (Innsbruck i Bischofshofen). Od pięciu lat zwyciężają w nim reprezentanci Austrii. Jedynym Polakiem na liście triumfatorów jest Adam Małysz, który był najlepszy w 2001 roku.
Pierwszy konkurs odbędzie się w niedzielę na Schattenberg-Schanze w Oberstdorfie, której rekordzistą jest Norweg Sigurd Pettersen. 29 grudnia 2003 roku uzyskał 143,5 m.
Turniej Czterech Skoczni jest rozgrywany według innych zasad niż pozostałe konkursy PŚ. W pierwszej serii zawodnicy rywalizują w parach systemem KO. Do finału przechodzą zwycięzcy każdej z 25 par oraz pięciu skoczków z najwyższą liczbą punktów. Ten system sprawia, że bardzo ważne są wyniki kwalifikacji - od nich zależy układ par (50. z 1., 49. z 2., itd).
Dla fanów narciarstwa, którzy będą obserwować konkurs bezpośrednio w Obe­rst­dor­fie, organizatorzy przygotowali niespodziankę. Ki­bi­ce zasia­da­ją­cy na trybu­nach zo­ba­czą na ze­sko­ku la­se­ro­wą linię, której prze­krocze­nie ozna­czać bę­dzie objęcie pro­wa­dze­nia w kon­kur­sie. Dotychczas na takie udogodnienie mogli liczyć wyłącznie telewidzowie.
Inną ciekawostką jest powrót na skocznie 43-letniego Takanobu Okabe, który znalazł się w składzie ekipy Japonii. Będzie najstarszym uczestnikiem TCS w historii. Po raz ostatni indywidualny mistrz świata z 1995 roku i drużynowy mistrz olimpijski z Nagano (1998) w cyklu PŚ uczestniczył w sezonie 2009/2010. Później startował tylko incydentalnie w konkursach rozgrywanych w ojczyźnie. Zaledwie dwa lata młodszy od niego jest znajdujący się ostatnio w bardzo dobrej formie Noriaki Kasai.

Program 62. TCS:

Oberstdorf:

sobota 28 grudnia:

14.30 - oficjalny trening

16.30 - kwalifikacje

niedziela 29 grudnia:

15.00 - seria próbna

16.30 - pierwsza seria konkursowa

Ga-Pa:

wtorek 31 grudnia:

11.45 - oficjalny trening

14.00 - kwalifikacje

środa 1 stycznia 2014:

12.30 - seria próbna

14.00 - pierwsza seria konkursowa

Innsbruck:

piątek 3 stycznia:

11.45 - oficjalny trening

14.00 - kwalifikacje

sobota 4 stycznia:

12.45 - seria próbna

14.00 - pierwsza seria konkursowa

Bischofshofen:

niedziela 5 stycznia:

14.30 - oficjalny trening

16.30 - kwalifikacje

poniedziałek 6 stycznia:

15.00 - seria próbna

16.00 - pierwsza seria konkursowa

ah, mr, PAP, polskieradio.pl