W finale Erikson wyprzedziła o 0,79 s Niemkę Denise Herrmann. Trzecie miejsce zajęła Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg, która na metę dotarła ponad cztery sekundy po zwyciężczyni.
Inna reprezentantka Norwegii Marit Bjoergen zajęła piąte miejsce.
Bieg półfinałowy nie ułożył się po myśli Jaśkowiec, która zaraz po starcie została na końcu stawki, a później jej strata do rywalek tylko się zwiększała. Nie zdołała dotrzymać kroku nawet Włoszce Gai Vuerich, która miała pecha, bowiem złamała jeden z kijków i czekała na dostarczenie nowego przez osobę z jej reprezentacji.
Polka zajmuje obecnie szóste miejsce w klasyfikacji TdS. Prowadzi Bjoergen.
W rywalizacji mężczyzn w ćwierćfinale odpadł Maciej Staręga, który został sklasyfikowany na 16. miejscu. Wygrał Szwed Calle Halfvarsson.
Wyniki:
1. Hanna Erikson (Szwecja) 3.25,67
2. Denise Herrmann (Niemcy) strata 0,8 s
3. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 4,3
4. Nicole Fessel (Niemcy) 4,4
5. Marit Bjoergen (Norwegia) 4,8
6. Lucia Anger (Niemcy) 9,3
...
12. Sylwia Jaśkowiec (Polska)
61. Paulina Maciuszek (Polska)
74. Kornelia Kubińska (Polska)
Klasyfikacja Tour de Ski (po 2 z 7 zawodów):
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 9.08,7
2. Denise Herrmann (Niemcy) strata 18,7 s
3. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 25,8
4. Astrid Uhrenholdt Jacobsen (Norwegia) 28,2
5. Anne Kylloenen (Finlandia) 29,0
6. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 34,3
7. Therese Johaug (Norwegia) 35,3
8. Nicole Fessel (Niemcy) 41,3
9. Lucia Anger (Niemcy) 43,3
10. Alenka Cebasek (Słowenia) 43,6
...
52. Paulina Maciuszek (Polska) 1.21,1
72. Kornelia Kubińska (Polska) 1.46,1
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata (po 10 z 28 zawodów):
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 656 pkt
2. Justyna Kowalczyk (Polska) 444
3. Therese Johaug (Norwegia) 406
4. Charlotte Kalla (Szwecja) 401
5. Denise Herrmann (Niemcy) 330
6. Kikkan Randall (USA) 303
7. Astrid Uhrenholdt Jacobsen (Norwegia) 287
8. Anne Kylloenen (Finlandia) 243
9. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 236
10. Heidi Weng (Norwegia) 213
...
32. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 72
76. Paulina Maciuszek (Polska) 3
79. Agnieszka Szymańczak (Polska) 2
Relacja:
15:37 Niestety, Polka nie dała rady i przybiegła ostatnia. Niemniej jednak brawa za występ i za to, że dotarła aż do półfinału.
15:35 Sylwia Jaśkowiec zaczyna swój bieg.
15:31 Erikson, Bjoergen i Oestberg - tak wyglądają pierwsze trzy miejsca w pierwszym półfinale.
15:25 Wracamy do relacji. Sylwia Jaśkowiec pobiegnie w drugim półfinale. W pierwszym będzie emocjonujący pojedynek Bjoergen i Oestberg. Zawodniczki już na starcie.
15:00 Tak wyglądają rezultaty ostatnich dwóch ćwierćfinałów:
14:55 rywalki dobrze blokowały Polkę, przez chwilę była na drugiej pozycji, ale niestety tylko przez chwilę. Walczy w końcówce i... jest awans do półfinału!!! Co za historia, dwie pierwsze zawodniczki przewróciły się i Polka pewnie wjechała na metę jako pierwsza! Francuzka Jean i Słowenka Cebasek przeszkodziły sobie i straciły szanse na półfinał, dając go Polce.
14:54 Polka walczy dzielnie, utrzymuje trzecią pozycję. Czy będzie w stanie zaatakować?
14:52 zaczyna Sylwia Jaśkowiec!
14:50 bardzo zacięty bieg, na czele Gaia Vuerich i Nicole Vessel.
14:45 w trzecim ćwierćfinale wygrały Denise Hermann i Lucia Anger. Już za chwilę wystartuje Sylwia Jaśkowiec.
14:39 bez niespodzianki, Bjoergen pierwsza, na drugim miejscu Szwedka Hanna Erikson.
14:36 rozpoczął się drugi ćwierćfinał. Największe szanse ma oczywiście Marit Bjoergen.
14:32 pierwsze zawodniczki zakończyły swój ćwierćfinał. Wygrała Oestberg, na drugim miejscu Settlin, a na trzecim van der Graaf. Czas zwyciężczyzni to 3:20:07. Dwie pierwsze zawodniczki mogą być pewne awansu.
14:25 w pierwszym ćwierćfinale będziemy patrzeć przede wszystkim na Ingvild Flugstad Oestberg, która uzyskała najlepszy wynik w kwalifikacjach.
14:20 Sylwia Jaśkowiec pobiegnie w ostatnim ćwierćfinale. Zmierzy się tam z Alenką Cebasek, Therese Johaug, Ainą-Kaise Saarinen, Jessicą Diggens i Aurore Jean.
Znacznie słabiej w Tour de Ski, pod nieobecność Justyny Kowalczyk, która wycofała się w proteście przeciwko niekorzystnym dla niej zmianom w programie zawodów, spisują się inne Polki. W niedzielnym sprincie Paulina Maciuszek była 61. (czas 3.28,31), a Kornelia Kubińska 74. (3.36,75). Wyprzedziła ona tylko trzy rywalki.
W sobotę, na inaugurację ósmej edycji touru, Jaśkowiec zajęła trzecie miejsce na 3 km "łyżwą", przegrywając jedynie z Norweżkami Marit Bjoergen i Astrid Uhrenholdt Jacobsen. To ogromna niespodzianka, wręcz sensacja, bowiem w tym sezonie Polka w najlepszym starcie w PŚ, również stylem dowolnym, była 24. - dwa tygodnie temu w biegu na 15 km w szwajcarskim Davos.
Pochodząca z miejscowości Osieczany (kilka kilometrów od Myślenic) 27-letnia Jaśkowiec odniosła życiowy sukces. Tym ważniejszy, gdyż uzyskany pod nieobecność liderki polskiej ekipy, zwyciężczyni czterech poprzednich tourów (w latach 2010-2013) Justyny Kowalczyk, która wycofała się z touru na kilka godzin przed jego rozpoczęciem. Swą decyzją chciała zaprotestować przeciwko niekorzystnym dla niej zmianom w programie zawodów; pięć z siedmiu startów zaplanowano "łyżwą", która nie jest mocną stroną podopiecznej Aleksandra Wierietielnego.
Sylwia Jaśkowiec na podium prologu Tour de Ski >>>
Pod nieobecność Kowalczyk, szansę wykorzystała Jaśkowiec; przed niedzielnym biegiem jest trzecia w klasyfikacji generalnej Tour de Ski. Za sprawą bonifikat czasowych powiększyła się jej strata do Norweżek, odpowiednio o 6, 9 i 17 s, ale Polka też zyskała w porównaniu z innymi zawodniczkami. Jaśkowiec ma nie 1,4, a 6,4 s przewagi nad czwartą Niemką Denise Herrmann. Paulina Maciuszek jest 39., a Kornelia Kubińska 72.
Pierwotnie drugi etap touru miały stanowić biegi klasykiem na 9 km kobiet i 15 km mężczyzn. Kłopoty organizatorów ze śniegiem sprawiły, że przygotowali tylko półtorakilometrową pętlę i dlatego w programie na niedzielę znalazły się sprinty. To była jedna z przyczyn rezygnacji ze startów Kowalczyk; utytułowana narciarka w najbliższych dniach będzie trenować we Włoszech, Austrii lub Szwajcarii.
Tour de Ski czy Tour de Sprint? Cykl bez Justyny Kowalczyk >>>
Z Oberhofu zawodniczki i zawodnicy przeniosą się do szwajcarskiego Lenzerheide, a stamtąd do Włoch. Impreza zakończy się 5 stycznia 2014 roku w Val di Fiemme.
Transmisje z obu niedzielnych biegów (poprzedzą je kwalifikacje) w Eurosporcie, zaś z wyścigu kobiet - w TVP 2.
Początek finałowej rywalizacji kobiet o godz. 14.30.
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
ps