Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 18.01.2014

PŚ w Zakopanem: skoczkowie zauroczeni polskimi kibicami

Słoweńcy, Niemcy i Austriacy, którzy stanęli na podium konkursu drużynowego Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem, nie kryli zadowolenia z występu.
Polscy kibice podczas drużynowego konkursu Puchar Świata w skokach narciarskich w ZakopanemPolscy kibice podczas drużynowego konkursu Puchar Świata w skokach narciarskich w ZakopanemPAP/Grzegorz Momot

PŚ w Zakopanem: Polacy poza podium w konkursie drużynowym

Wszyscy zwrócili też uwagę na wspaniałą atmosferę na trybunach.
- Uważamy ten konkurs za niezwykle udany. Skakaliśmy wszyscy bardzo dobrze, a do tego, jak zwykle w Zakopanem, panowała niesamowita atmosfera - ocenił reprezentujący podczas konferencji prasowej zwycięski zespół Słowenii Jernej Damjan.
Zadowolony ze startu był także Andreas Wank.
- Ładna walka, dobre skoki, czego chcieć więcej - powiedział krótko Niemiec.
Dodał, że liczy na jeszcze lepszy występ podczas igrzysk w Soczi, bo ma nadzieję, że forma jego i kolegów będzie już tylko rosła.
Z kolei Michael Hayboeck nie krył radości z trzeciego miejsca drużyny Austrii.
- To podium jest dla nas szczególnie ważne, ponieważ jesteśmy w sumie bardzo młodym zespołem. Kto pojedzie na igrzyska, to się jeszcze okaże, ale w tej chwili specjalnie zaciętej rywalizacji nie ma. Robimy po prostu swoje i wzajemnie się wspieramy tworząc zgraną grupę. No i oczywiście czekamy, aż wróci do nas Thomas Morgenstern - podsumował Hayboeck.
Wszyscy zgodnie podkreślili wspaniałą atmosferę panującą na Wielkiej Krokwi.
- W Wiśle było fajnie, ale Zakopane to Zakopane. Takiej atmosfery nie ma nigdzie - zauważył Hayboeck.
Wank dodał, że zawsze robi na nim wrażenie tak duża i głośna, a jednocześnie życzliwa publiczność.
- Ujmę to tak - czuję się tu doskonale. To mój drugi dom - podsumował Niemiec.
W konkursie drużynowym Słowenia zgromadziła 1059,6 pkt, drudzy na podium Niemcy 1047,9, natomiast Austriacy - 1033 pkt. Polakom, w składzie: Klemens Murańka, Dawid Kubacki, Jan Ziobro i Kamil Stoch, do trzeciego miejsca zabrakło 6,3 pkt.
W niedzielę na Wielkiej Krokwi rozegrany zostanie konkurs indywidualny, w którym Polskę reprezentować będzie 11 skoczków. Na starcie zabraknie tylko Bartłomieja Kłuska, któremu nie udało się przebrnąć piątkowych kwalifikacji. Seria próbna rozpocznie się o godzinie 13.

 

man