28-letni Viletta o 0,34 s Chorwata Ivicę Kostelicia i o 0,47 Włocha Christofera Innerhofera.
Zawiedziony z pewnością jest najbardziej Kostelić, który przez wielu uważany był za faworyta. Był siódmy w zjeździe i jego szanse jeszcze wzrosły. Tym bardziej, że bramki w slalomie ustawiał... jego ojciec. Tymczasem Chorwat uzyskał trzeci czas slalomu i musiał pogodzić się z trzecim z rzędu w tej konkurencji srebrnym medalem.
Zaskoczeniem może być także trzecia lokata Innerhofera, który w Pucharze Świata raczej nie startuje w slalomie czy slalomie gigancie. Włoch wywalczył swój drugi medal w Soczi - w zjeździe miał srebro.
Słabo w zjeździe spisał się natomiast Maciej Bydliński. Popełnił kilka błędów i został sklasyfikowany na 35. pozycji. Do prowadzącego wówczas Norwega Kjetila Jansruda tracił 4,12 s. Slalomu z kolei nie ukończył. Wypadł z trasy mniej więcej w połowie przejazdu.
Jego los podzielił m.in. Francuz Alexis Pinturault.
Jansrud, lider na półmetku rywalizacji, zakończył ją na czwartym miejscu, gdyż uzyskał dopiero 13. rezultat w slalomie. Mistrz olimpijski z Vancouver Amerykanin Bode Miller był szósty. Przegrał też ze Słowakiem Adamem Zampą, który po 27. miejscu w pierwszej części konkurencji był najszybszy w drugiej.
Wyniki superkombinacji mężczyzn (zjazd + slalom):
1. Sandro Viletta (Szwajcaria) 2.45,20 (1.54,88+50,32)
2. Ivica Kostelić (Chorwacja) 2.45,54 (1.54,17+51,37) - strata 0,34 s
3. Christof Innerhofer (Włochy) 2.45,67 (1.54,30+51,37) - 0,47
4. Kjetil Jansrud (Norwegia) 2.46,26 (1.53,24+53,02) - 1,06
5. Adam Zampa (Słowacja) 2.46,34 (1.56,23+50,11) - 1,14
6. Bode Miller (USA) 2.46,60 (1.54,67+51,93) - 1,40
7. Ondrej Bank (Czechy) 2.46,84 (1.53,38+53,46) - 1,64
8. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 2.46,88 (1.53,94+52,94) - 1,68
. Carlo Janka (Szwajcaria) 2.46,88 (1.54,42+52,46) - 1,68
10. Natko Zrncic-Dim (Chorwacja) 2.47,06 (1.55,26+51,80) - 1,86
...
Maciej Bydliński (Polska) - nie ukończył slalomu, w zjeździe 35. - 1.57,36
mr, PAP