"Biorąc pod uwagę wyniki ostatnich badań oraz obawy wyrażone przez członków sportowej społeczności wziewne stosowanie w dawkach terapeutycznych formoterolu nie jest już zabronione. Dzięki temu łatwiejsze jest właściwe leczenie zawodników chorych na astmę" - napisano w oświadczeniu.
O formoterolu zrobiło się głośno w lutym, gdy Bjoergen - największa rywalka Justyny Kowalczyk, multimedalistka olimpijska i mistrzostw świata - przyznała w wywiadzie telewizyjnym, że na dokuczającą jej astmę zażywa symbicort. Jednym z jego składników jest właśnie ta substancja.
Decyzja WADA została entuzjastycznie przyjęta w Norwegii. Informację o niej podano na antenie telewizji publicznej NRK z komentarzem: "nareszcie WADA wysłuchała protestów biegaczy i biegaczek narciarskich i teraz skończą się oskarżenia Bjoergen, że jej +cudowne+ lekarstwa na astmę umożliwiają jej zwycięstwa".
Przepisy dotyczące leków na astmę ulegają stopniowej liberalizacji już od kilku lat. Zmiany wprowadzone przez WADA powodują, że w dopuszczalnych dawkach może je stosować każdy chory sportowiec, bez ubiegania się o tzw. wyłączenie terapeutyczne, czyli specjalną zgodę na zażywanie zabronionej substancji.
Jeśli jednak zawodnik zostanie przyłapany na przekroczeniu wyznaczonej normy to zostanie to potraktowane jako stosowanie dopingu.
ah