Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Gabriela Skonieczna 04.06.2014

Czy możliwa jest powtórka z protestów na Placu Tian'anmen?

- Nie docenia się tego, co drzemie w chińskim społeczeństwie. To tak, jak na Ukrainie, jeszcze parę miesięcy temu, nikt nie spodziewał się, że sprawy przyjmą taki obrót. Chiny to nie tylko Pekin, poza stolicą dzieje się wiele - mówi Jacek Strzelecki z "Gazety Bankowej". Jak dodaje dla zwykłych Chińczyków ważne jest czy mają co jeść i czy mają pracę. Jeśli rząd, im tego nie zapewni, to żadna siła nie powstrzyma ich od protestów.
Mieszkańcy Hongkongu oddają hołd ofiarom masakry na Placu TiananmenMieszkańcy Hongkongu oddają hołd ofiarom masakry na Placu Tian'anmenPAP/EPA/JEROME FAVRE

- Nie jest prawdą, że Chińczycy nie pamiętają. Rozmowy o tym odbywają się w rodzinie, między przyjaciółmi. W Pekinie żyje bardzo wiele osób, które były brały udział w wydarzeniach, w większości byli to studenci i robotnicy. Wbrew naszym wyobrażeniom Chińczycy mają dostęp do świata - mówi gość Ernesta Zozunia.

4 czerwca 25 lat temu świat obiegły dramatyczne zdjęcia z Placu Tian'anmen w Pekinie. Tego dnia nad ranem doszło do pacyfikacji protestów studenckich. Przez ćwierć wieku chińskie władze starały się wymazać tę datę z pamięci Chińczyków. Po dziś dzień nie doszło do rozliczenia osób, które podjęły decyzję o strzelaniu do studentów.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".

4 czerwca to dla chińskich władz jedna z najbardziej newralgicznych dat. Szczególnie przy okazji okrągłych rocznic masakry na Tian'anmen. W kontynentalnych Chinach pamięć o wydarzeniach sprzed ćwierćwiecza w oficjalnym dyskursie sprowadza się do uzasadniania konieczności wprowadzenia na Plac wojska w trakcie "incydentu 4 czerwca" - jak o masakrze pisze komunistyczna nomenklatura. Wszelkie próby uczczenia pamięci ofiar tamtych wydarzeń, czy też dyskusji z władzą o jednej z najtragiczniejszych kart w historii Chin są zakazane. W tym roku w tygodniach poprzedzających rocznicę aresztowano ponad 60 działaczy społecznych, prawników, a nawet artystów odwołujących się w swojej sztuce do wydarzeń z 1989 roku. W Pekinie wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Do słuchania audycji  "Trzy strony świata" zapraszamy w poniedziałki i środy o godz. 16.45.

(Trójka, IAR,gs,mp)