- Szczerze mówiąc, to teraz w Chinach nie ma socjalizmu. Kiedyś był, ale w niewielkiej ilości i przez krótki czas. Teraz w Chinach najważniejsza jest szybko rozwijająca się gospodarka z elementami kapitalistycznymi, choć niewątpliwie z nadzorem państwowym. Nawet mówi się o tamtejszym ustroju jako o kapitalizmie państwowym - mówi Jacek Strzelecki z "Gazety Bankowej"
Gość Ernesta Zozunia dodaje, że Chiny niewątpliwie idą swoją drogą, a kontrola gospodarki przez państwo zyskuje aprobatę zachodu Europy, szczególnie było to zauważalne w czasie trwania kryzysu. - System finansowy Chin jest bowiem bardziej wydolny niż ten europejski - twierdzi Jacek Strzelecki.
Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".
1 października Chińska Republika Ludowa świętuje 65. rocznicę powstania. Prezydent Xi Jinping złożył kwiaty pod pomnikiem bohaterów ludu w Pekinie i zapowiedział, że Chiny będą dalej stawiać na reformy i innowacje oraz pozostaną wierne idei pokojowego rozwoju. Wezwał do umocnienia wiary w słuszność drogi socjalizmu o chińskiej specyfice i podkreślił, że KPCh jest kluczem do sukcesu kraju.
Tymczasem w Hongkongu od końca września dziesiątki tysięcy ludzi protestują przeciwko ograniczeniu demokracji przy wyborach szefa administracji Hongkongu, planowanych na 2017 rok. Dziesiątki tysięcy demonstrantów skupionych w ruchu Occupy Central domagają się cofnięcia niedawnej decyzji rządu centralnego Chin, zgodnie z którą wszyscy kandydaci na najwyższy urząd w dawnej brytyjskiej kolonii będą musieli najpierw uzyskać aprobatę lojalnego wobec Pekinu komitetu nominacyjnego.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą poprowadził Ernest Zozuń.
"Trzy strony świata" na antenie Trójki w poniedziałki i środy o godz. 16.45.
(IAR/fbi)