Trójka
Emilia Iwanicka
18.03.2015
Zamach w Tunezji to "atak na serce demokracji"
19 osób, w tym 17 turystów, zginęło w ataku terrorystów w Tunisie. - Międzynarodówka dżihadystyczna od dawna próbuje zdestabilizować sytuację w Tunezji - mówi dr Konrad Pędziwiatr.
Siły bezpieczeństwa w czasie operacji antyterrorystycznej w czasie zamachu w Tunisie, w którym zginęli m.in. polscy turyściPAP/EPA/MOHAMED MESSARA
Galeria
Posłuchaj
-
Konrad Pędziwiatr komentuje sytuację po zamachu w Tunezji (3 strony świata/ Trójka)
Czytaj także
Miejsce ataku to kompleks pałacu Bardo w stolicy kraju. - Znajduje się tam bardzo ważne muzeum, ale też serce demokracji tunezyjskiej, czyli parlament. Atak na muzeum jest z jednej strony atakiem na turystykę, czyli na kluczową gałąź gospodarki tunezyjskiej. Z drugiej strony to też atak na jedyną demokrację w świecie arabskim - mówił Konrad Pędziwiatr z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
źródło: Wikipedia, Google Maps
Według oficjalnych informacji UE za zamachami stoi Państwo Islamskie. - Międzynarodówka dżihadystyczna od dawna próbuje zdestabilizować sytuację w Tunezji. Natomiast po wyborach parlamentarnych i prezydenckich Tunezyjczycy obniżyli gardę bezpieczeństwa - przyznał gość Trójki.
Ekspert tłumaczył też m.in. na ile atak może zachwiać rządem Tunezji. W audycji można usłyszeć również relację dziennikarki tunezyjskiej telewizji, która była obecna na miejscu zamachu.
***
Tytuł audycji: Trzy strony świata
Prowadził: Marcin Pośpiech
Gość: dr Konrad Pędziwiatr (Katedra Studiów Europejskich Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie)
Data emisji: 16.03.2015
ei/kul