Konserwatyści wygrywają wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii, ale nie mają większości samodzielnej. Zdaniem obserwującego wybory w Wielkiej Brytanii Dariusza Rosiaka na ostateczny wynik wpływ będzie miała frekwencja i udział młodych, popierających lidera Partii Pracy.
- Poprzednie dni - od sobotniego zamachu do dnia przed wyborami - były czasem niezwykłego wzmożenia, silnego napięcia politycznego i wygląda na to, że wygrał je Jeremy Corbyn. To wskazywałoby na fakt, że ludzie nie dali się przekonać tym, którzy mówili, że ze względu na jego przeszłość pacyfistyczną, nie nadaje się do tego, by kierować państwem. Jak widać, część Anglików nie uwierzyła w te przekonania i na niego zagłosowała - uważa Dariusz Rosiak.
Zdaniem gości Ernesta Zozunia, jeśli sondaże zostaną potwierdzone ostatecznymi wynikami wyborów, to Wielka Brytania będzie miała nowego premiera. Co w takim razie nie zadziałało? - Nie było w ogóle debaty na temat Brexitu. Jedynie liberałowie próbowali lansować ten temat, ale główna dyskusja skupiła się wokół terroryzmu i służby zdrowia, a kwestia wyjścia z Unii Europejskiej nie była poruszana przez dwie główne partie - mówi Michael Dembinski z Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej.
W audycji rozważamy scenariusze dla Wielkiej Brytnii i mówimy o błędachm, jakie popełniono podczas kampanii wyborczej.
***
Tytuł audycji: 3 strony świata
Prowadzi: Ernest Zozuń
Goście: Dariusz Rosiak (dziennikarz Redakcji Międzynarodowej relacjonujący z Londynu), dr Przemysław Biskup (Grupy Badawczej Brytyjskich Studiów Społeczno-Politycznych BRITANNIA, Zakład Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego), Michael Dembinski (Brytyjsko-Polska Izba Handlowa), Adam Dąbrowski (korespondent Polskiego Radia w Londynie)
Data emisji: 8.06.2017
Godzina emisji: 23.05
IAR/sm/mk