Grecja jak bumerang powraca do naszej audycji. Bo owa Grecja jest powodem licznych palpitacji serca wielu europejskich polityków. Polityczne zmiany w tym kraju, jakie zapowiadano w zeszłym tygodniu, przeszły do fazy realizacji. Tymczasowy rząd z najprawdopodobniej z Lukasem Papademosem, byłym wiceprzewodniczącym Europejskiego Banku Centralnego, poprowadzi Grecję przez kryzys.
Dalej, w ciągu 4 miesięcy, spodziewane są przedterminowe wybory. Czy te polityczne działania zagwarantują Grecji i Europie wyjście z kryzysu tego kraju? Czy nowe polityczne postaci na greckiej arenie będą potrafiły przeprowadzić konieczny program zaciskania pasa?
Dr. Marcin Menkes z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w rozmowie z Ernestem Zozuniem omawia program opozycji dla Grecji oraz propozycje powołania rządu jedności narodowej i opozycyjne żądania stworzenia rządu w całości eksperckiego.
Gość Trójki ocenia, iż opozycja ustanowiła sobie dość wygodny "bufor czasowy", do którego nie będzie rozliczana ze spraw, które trzeba podjąć. - Pewne kroki są nieuniknione. Papandreu doszedł najdalej jak mógł, forsując program, który jest konieczny. Dalej się nie da - podkreśla dr Marcin Menkes.
Jak sytuację oceniają sami Grecy i czy Lucasowi Papademosowi będzie łatwiej zyskać zaufanie rynków, dowiesz się słuchając całej audycji "Trzy strony świata, 7 listopada 2011".
Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w poniedziałki i środy o godz. 16.45.
(ed)