Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Michał Górski 28.05.2021

Coraz dłuższy sezon żerowania kleszczy. Jak chronić się przez ukąszeniem?

Jeszcze do niedawna kleszcze były utrapieniem sezonowym. Niestety, sytuacja zaczyna się zmieniać. Co roku u dziesiątków tysięcy osób w Polsce diagnozuje się boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu.
Posłuchaj
  • Borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu to najgroźniejsze choroby przenoszone przez kleszcze (Bezpieczna Jedynka/Jedynka)
Czytaj także

Czytaj też:
kleszcz 1200.jpg
Sezon na kleszcze rozpoczęty. Jak się przed nimi uchronić?

Aktywność kleszczy systematycznie się wydłuża. W niektórych miejscach w Polsce te pajęczaki stanowią zagrożenie przez cały rok. Wpływ na to ma między innymi temperatura. - Kleszcze rozwijają się szybciej w wyższych temperaturach, więc te pokolenia kleszczowe następują po sobie szybciej. Mogą także współwystępować larwy i nimfy, i wtedy larwy zarażają się od nimf - mówi dr inż. Anna Wierzbicka z Katedry Łowiectwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.


Posłuchaj
16:38 Jedynka-28-05-2021-bezpieczna-jedynka.mp3 Borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu to najgroźniejsze choroby przenoszone przez kleszcze (Bezpieczna Jedynka/Jedynka)

Skąd biorą się kleszcze?

Według najnowszych badań, powodem obecności kleszczy w miastach i na wsiach, mogą być sarny. Badacze analizowali sierść upolowanych osobników. - Najwięcej kleszczy było na łbach i szyjach zwierząt. Jak pomyślimy, w jaki sposób te zwierzęta żerują, że jedzą roślinność zielną, to najpierw próbują pyszczkiem, dopiero za tym idą ich nogi. Sarny leśne miały bardzo dużo kleszczy, sarny polne miały te kleszcze dużo rzadziej - wyjaśnia gość "Bezpiecznej Jedynki".

Przed wycieczką do lasu, należy więc pamiętać o odpowiednim przygotowaniu. - Możemy się chronić przez właściwe ubranie. Długie spodnie, pełne buty, skarpetki. Spodnie można włożyć w skarpetki, można się spryskać repelentem, czyli środkiem odstraszającym kleszcze i komary - radzi dr inż. Anna Wierzbicka. Istotne jest również to, by po powrocie do domu dokładnie obejrzeć ciało. - Jeżeli zobaczymy kleszcza, należy go prawidłowo wyciągnąć - dodaje.

YouTube/Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Borelioza - choroba cywilizacyjna?

Jedną z chorób wywoływanych przez ukąszenie kleszcza jest borelioza. Po raz pierwszy usłyszano o niej w latach 80. XX wieku, a atakuje ona nawet nerwy twarzowe. - Kiedy kleszcz wbije się w naszą skórę i żeruje przynajmniej kilkanaście godzin, to istnieje ryzyko, że przekaże nam bakterie do organizmu. Te bakterie powodują boreliozę - tłumaczy dr Aleksandra Sędzikowska z Katedry Biologii Ogólnej i Parazytologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Ważny jest więc czas, w którym pozbędziemy się kleszcza.

Czytaj też:
herbata zielona matcha filiżanka shutter 1200 Deenida.jpg
Zielona herbata - dla zdrowia, urody i na nowotwory

Po jego wyjęciu należy dokładnie obserwować miejsce ugryzienia pod kątem ewentualnych objawów. - U części pacjentów, po kilku dniach albo tygodniach w miejscu ukąszenia można zaobserwować rumień wędrujący, czyli powiększającą się, owalną zmianę na skórze. To jest bardzo wyraźny sygnał, żeby pójść do lekarza. Rumień nie występuje jednak u każdego, często więc nie mamy żadnych objawów tego, że borelia dostała się do organizmu - przestrzega gość audycji.

Nie każdy kleszcz przenosi boreliozę. Jeśli jednak już mamy pewność, że zostaliśmy zakażeni, należy podjąć leczenie. - Borelia jest bakterią, więc leczy się to antybiotykami. W zależności, czy mamy do czynienia z formą wczesną, czy późną - narządową, jest dobierane odpowiednie leczenie - mówi dr Aleksandra Sędzikowska. Warto mieć świadomość, że kleszcze występują nie tylko w lasach, ale również parkach, na działkach, a nawet na miejskich trawnikach.

Zobacz też:

Kleszczowe zapalenie mózgu - zagrożenie dla życia

Czym różnią się obie choroby? - Kleszczowe zapalenie, może zajmować mózg, który jest strukturą bardzo delikatną. Jeżeli wyobrazimy sobie, że wirus wywoła stan zapalny w miąższu mózgu, to następstwa takiego stanu mogą być poważne i trwałe - przestrzega prof. Ernest Kuchar, wirusolog i przewodniczący Polskiego Stowarzyszenia Wakcynologii. Plastyczność mózgu, zwłaszcza u osób starszych jest niska, to zaś oznacza, że uszkodzone struktury się nie zregenerują.

Pierwszy etap zakażenia jest niepozorny, a objawy właściwie nie różnią się od objawów grypowych. - Człowiek czuje się źle, występują bóle mięśniowo - stawowe, ma gorączkę. Na tym etapie rozpoznanie kleszczowego zapalenia mózgu jest niesłychanie trudne - mówi gość audycji. U większości pacjentów, choroba kończy się na tym etapie. - Natomiast u niektórych, po okresie kilkudniowej, pozornej poprawy dochodzi do zajęcia ośrodkowego układu nerwowego, mózgu, albo rdzenia kręgowego - dodaje.

W tym przypadku sytuacja robi się poważna i konieczne jest leczenie szpitalne o charakterze objawowym. - Stwarzamy pacjentom warunki do wyzdrowienia, ale samej choroby leczyć nie potrafimy, bo nie ma leku przeciwwirusowego, który by hamował mnożenie wirusa kleszczowego zapalenia mózgu - przestrzega prof. Ernest Kuchar. Po przebyciu choroby mogą też wystąpić poważne powikłania. - Można mieć porażenie, problemy z pamięcią, zaburzenia emocjonalne - podsumowuje prof. Kuchar. Przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu można się zaszczepić. Niestety, nie ma szczepionki przeciwko boreliozie.

YouTube/Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej

***

Tytuł audycji: Bezpieczna Jedynka

Prowadzący: Patryk Kuniszewicz, Klaudia Porębska

Goście: dr inż. Anna Wierzbicka (Katedra Łowiectwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu), dr Aleksandra Sędzikowska (Katedra Biologii Ogólnej i Parazytologii Warszawskiego), prof. Ernest Kuchar, wirusolog, przewodniczący polskiego Stowarzyszenia Wakcynologii

Data emisji: 28.05.2021

Godzina emisji: 17.10

mg