Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 23 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. W sumie liczba osób zakażonych w Polsce wynosi 1244. 16 osób zmarło.
- To, co jest naszą pewną przewagę w stosunku choćby do tego, co działo się we Włoszech to to, że w Polsce dość wcześnie wiedzieliśmy, że podstawą uniknięcia choroby i dramatycznego jej rozprzestrzeniania się jest izolacja. To, że zostajemy w domu jest nieprawdopodobnie ważne, bo zostając w domu, pozwalamy na mniejszą dynamikę epidemii - mówi w "Sygnałach dnia" prof. Antczak.
Lekarz: pozwólcie nam móc się zabezpieczyć
Skuteczna izolacja
- W Polsce skutecznie się izolujemy i dynamika epidemii, którą obserwujemy, jest nieco spłaszczona. To powoduje, że mamy szansę mieć być może dłuższą epidemię, ale bez gwałtownego przyrostu chorych wymagających hospitalizacji, którego system opieki zdrowotnej by nie zniósł - zaznacza pulmonolog.
Lekarz podkreśla także, że mamy obecnie pełniejszą wiedzę, jak leczyć chorych na COVID-19, jakie leki podawać. - Wiemy, że w tej chwili głównym lekiem jest lek antymalaryczny. Jest on obecny we wszystkich światowych wytycznych i w Polsce też go mamy - podkreśla.
Bezcenne informacje z Włoch
- Doświadczenia włoskie są dla nas absolutnie bezcenne, bo szereg informacji napływających z Włoch jest właściwie natychmiast tłumaczona na język polski. W tej chwili mamy wiedzę, którzy pacjenci są szczególnego ryzyka, w którym momencie trzeba myśleć o wspomaganiu wentylacji, którzy pacjenci mogą rozwinąć tak głęboką niewydolność oddechową, że będą wymagali respiratora - wylicza prof. Adam Antczak. - Jeśli tylko zasoby kraju i służby zdrowia wystarczą, mamy szansę na to, że w Polsce nie będziemy mieli tak dużej liczby zgonów - dodaje,
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzący: Katarzyna Gójska
Gość: prof. Adam Antczak (pulmonolog)
Data emisji: 27.03.2020
Godzina emisji: 8.40
kh