Koronawirus w Polsce. Epidemiolog: młodzi ludzie też umierają
- Praktycznie cała jednostka (56-łóżkowy unit) w szpitalu tymczasowym jest już zapełniony. Zamierzamy rozszerzać działania o kolejne łóżka - powiedział w audycji "W otwarte karty" w Programie 1 Polskiego Radia dr Artur Zaczyński, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala MSWiA, odpowiedzialny za tworzenie Tymczasowego Szpitala na Stadionie Narodowym, będącego filią CSK MSWiA.
- Wypełnienie pokazuje, że szpital jest potrzebny. Mamy 48 pacjentów, gdybyśmy położyli ich w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA, musielibyśmy zatrzymać działalność w szpitalu przy Wołoskiej – dodał. - Działalność szpitala przy Wołoskiej jest w pełni operacyjna. Jesteśmy w stanie leczyć specjalistyczne przypadki w specjalizacjach dostępny w szpitalu przy Wołoskiej – mówił gość Jedynki.
35:42 _PR1_AAC 2020_11_29-15-08-26.mp3 Dr Artur Zaczyński o Szpitalu Narodowym i jego funkcjonowaniu (Jedynka/W otwarte karty)
- Szpital tymczasowy jest skonstruowany tak, by odciążał inne szpitale, w momencie, gdy jest taka potrzeba, by zwalniać miejsce dla tych najbardziej potrzebujących – dodał.
Zaznaczył, że zwiększa się liczba zgłoszeń do szpitala tymczasowego - z 4 na dobę do ok. 15.
Masz objawy koronawirusa? Sprawdź, co robić w takiej sytuacji
Szpital tymczasowy
Dr Zaczyński powiedział, że zawsze lepszym rozwiązaniem dla pacjenta jest szpital standardowy - bo zawsze stan może się pogorszyć. Jednak szpital tymczasowy może odciążyć inne szpitale, jeśli potrzebne są miejsca dla najciężej chorych, a lżej chorzy potrzebują wciąż hospitalizacji.
Jak mówi, można szpital tymczasowy przyrównać do lotniskowca - jest zabezpieczeniem w momencie przeciążenia systemu ochrony zdrowia, jest potrzebny, gdy trzeba zwalniać miejsce dla najbardziej potrzebujących.
Tymczasowy Szpital Narodowy, jak informowało już wcześniej jego kierownictwo, gotowy jest na przyjmowanie pacjentów, którzy mają określone przepływy tlenu, zapalenie płuc, choroby współistniejące, ale nie mają zaostrzenia tych schorzeń. Przyjmowani są pacjenci, którzy wymagają hospitalizacji, np. potrzebują podawania leków dożylnych, monitorowania parametrów życiowych czy obserwacji lekarskiej i doraźnego działania w przypadku pogorszenia stanu, tlenoterapii i pielęgnacji.
Szpital Narodowy apeluje do innych szpitali o kierowanie pacjentów do szpitala tymczasowego w celu uwalniania ich najważniejszych zasobów i umożliwienia leczenia ciężej chorych.
Na stronie placówki przypomniano, że Szpital Narodowy nie ma oddzielnego zarządu. Jest filią CSK MSWiA. Zaznaczono, że pojawiające się w mediach informacje o "wynagrodzeniu zarządu Szpitala Narodowego” są nieprawdziwe.
Więcej na temat szpitala tymczasowego w audycji Jedynki.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: W otwarte karty
Prowadziła: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg
Gość: Artur Zaczyński (zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala MSWIA, dyrektor Tymczasowego Szpitala na Stadionie Narodowym)
Data emisji: 29.11.2020
Godzina emisji: 15.05
Jedynka/PAP/IAR/in./agkm/kh