- Na razie nie ma takiego rezultatu rozmów, jaki chcielibyśmy uzyskać. Kiedy nasza delegacja wróci do Kijowa, przeanalizujemy, co usłyszeliśmy, a następnie zdecydujemy, jak podejść do drugiej rundy rozmów - powiedział Zełenski.
Podkreślił, że w czasie poniedziałkowych negocjacji z delegacją rosyjską prowadzone były bombardowania ukraińskich miast.
"Kijów jest głównym celem"
- Rosja stara się wywierać presję w prosty sposób. Niech nie traci na to czasu, nie akceptujemy takiej taktyki - powiedział ukraiński prezydent. Dodał, że Kijów jest głównym celem armii rosyjskiej.
- Dla wroga Kijów jest kluczowym celem. Dlatego stolica jest stale zagrożona - powiedział. - Chcą zniszczyć elektrownię i sprawić, że nasze miasto będzie pozbawione światła - wskazał.
- Nie pozwoliliśmy im przełamać obrony stolicy. Oni wysyłają do nas sabotażystów. Stale. Setki. Neutralizujemy ich wszystkich - dodał.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Czytaj także:
ZOBACZ TAKŻE: Krasnodębski: w Niemczech zakorzeniło się przekonanie, że Rosjanie zawsze zwyciężają
jb