Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Błaszczyk 26.01.2021

Czy właściciel posesji sam może ustalić zakaz parkowania?

Znalezienie miejsca parkingowego, szczególnie w dużych miastach, często graniczy z cudem. Parkingów jest mało, a właściciele posesji niekiedy sami wyłączają z użytkowania chodnik przed swoim domem, przywieszając na bramach komunikat "nie parkować". Czy takie kartki z napisem "zakaz parkowania" są równoznaczne ze znakami drogowymi?

- Pod kątem działania policji i przepisów ruchu drogowego jedynym dopuszczalnym znakiem, który oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów, jest znak D-18 - informuje komisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji. - Każdy inny znak w formie kartki czy zabezpieczenie takiego miejsca znakiem dla policjantów w ruchu drogowym nie ma znaczenia, natomiast ustalenie statusu konkretnego miejsca parkingowego zależy od formy własności terenu - zwraca uwagę funkcjonariusz. 

Komisarz Robert Opas dodaje, że w przypadku właściciela najlepszym rozwiązaniem byłoby zwrócić się do zarządcy drogi o wyznaczenie jednego znaku oznaczającego parkowanie w konkretnym miejscu. - Przykładowo może być to związane z niepełnosprawnością mieszkańców nieruchomości - wyjaśnia. 


Posłuchaj
03:25 _PR1_AAC 2021_01_13-06-47-53.mp3 Czy właściciel posesji sam może ustalić zakaz parkowania? (Sygnały dnia/Jedynka)

 

Tabliczka nie jest wykroczeniem 

Jak tłumaczy Sławomir Smyk ze Straży Miejskiej w Warszawie, tabliczki lub kartki z napisem "zakaz parkowania" są prośbą właściciela posesji, a nie zakazem. - Wywieszenie takiej kartki nie jest wykroczeniem, gdyż właściciel wiesza ją na swojej posesji, swojej bramie, natomiast nie jest ona w żaden sposób wiążąca dla kierującego korzystającego z drogi publicznej - mówi. 

Jednak blokowanie wolnego miejsca jest karalne. - Zdarzają się sytuacje, gdy ktoś zajmie miejsce parkingowe, oczywiście mowa o drogach publicznych, wówczas może wiązać się to z popełnieniem przez tę osobę wykroczenia, chociażby ustawienie przeszkody w ruchu drogowym czy też wykorzystanie drogi niezgodnie z jej przeznaczeniem - wyjaśnia Sławomir Smyk. 

1,5 m odstępu

Kierowcy powinni pamiętać, że parkując samochód przy chodniku, powinni zostawić min. 1,5 m odstępu dla pieszych. - Nie możemy zaparkować samochodu tam, gdzie pozostawimy na chodniku dla pieszych bardzo mało miejsca oraz w bezpośrednim sąsiedztwie przejścia dla pieszych - mówi Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. 

Warto przypomnieć, że za parkowanie w miejscach przeznaczonych dla kierowców niepełnosprawnych przez osoby zdrowe grozi mandat w wysokości 500 zł oraz 5 punktów karnych. 

Czytaj również: 

***

Materiał: Klaudia Porębska 

ans