Polska wieś się zmienia, m.in. dzięki pieniądzom z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Elżbieta Mamos zaprasza do gminy Sulejów w województwie łódzkim:
Pieniądze z PROW gminy wykorzystują na różne cele. Jak zagospodarowała je gmina Sulejów, a konkretnie wieś Biała?
Bernadeta Banaszczyk – przewodnicząca Stowarzyszenia Rozwoju i Współpracy mieszkańców wsi Biała: - Jesteśmy w świetlicy wiejskiej w Białej, nowo wybudowanej i oddanej do użytku w ubiegłym roku. Obecnie 10 pań z naszej miejscowości odbywa kurs szycia, później będzie kurs haftu, a na koniec kurs bibułkarstwa kompozycji kwiatowych.
Jest sala główna, zaplecze kuchenne, do którego same kupujemy wyposażenie. Jest też mała salka, która będzie wykorzystywana na krótkie zebrania, gdyby duża sala była zajęta.
Krzysztof Podlewski z Urzędu Miejskiego w Sulejowie: - W miejscowości Koło powstał też podobny obiekt, świetlica wiejska, ale wykorzystywana również przez straż pożarną. W ramach PROW skorzystaliśmy z możliwości pozyskania środków na zakup samochodu do selektywnej zbiórki odpadów.
Jan Andrzejczyk – wiceburmistrz Sulejowa: - Staramy się uczestniczyć w każdym programie, który pozwala pozyskać środki unijne. Do takich należy PROW, do którego corocznie staramy się złożyć jeden lub dwa projekty. Do większych zamierzeń, które planujemy, należy budowa sieci wodociągowej w południowo-zachodniej części gminy, która pozwoli na dostarczenie wody do 4 ostatnich osad wiejskich.
Boiska, świetlice, wodociągi, drogi – to inwestycje służące bezpośrednio mieszkańcom i poprawiające jakość życia na wsi. Nie tylko dlatego PROW jest ważny dla polskiej wsi.
Artur Bagiński – wicemarszałek woj. łódzkiego: - Jest to bardzo trafny program, który odnawia małe miejscowości. Ludzie mogą się spotykać, to służy integracji społecznej na wsi, a ta wieś się zmienia pod tym kątem.
Te zmiany, które dokonują się nie tylko w infrastrukturze, ale w mentalności ludzi, którzy zaczynają dbać o swoje małe ojczyzny, są chyba najważniejszym efektem PROW.
U T