IAR
Agnieszka Kamińska
08.10.2015
Marek Bućko: wcześniejsze głosowanie to forma fałszowania głosów
Przedterminowe głosowanie to popularna forma fałszowania wyborów na Białorusi - uważa Marek Bućko, były radca ambasady RP w Mińsku. Choć planowanym dniem wyboru prezydenta jest niedziela, Białorusini już od wtorku mogą wrzucać głosy do urn.
Posłuchaj
-
Marek Bućko, były radca ambasady w Mińsku: Białoruś jest stosunkowo małym krajem, stąd głosowanie przedterminowe nie jest uzasadnione (źr. IAR)
-
Marek Bućko, były radca ambasady w Mińsku: to popularna forma fałszowania wyborów na Białorusi (źr. IAR)
Czytaj także
Jak mówi Bućko - przy takiej formie głosowania niezależni obserwatorzy w praktyce zostają pozbawieni możliwości obserwowania wyborów. Jest to popularna forma wyborów na Białorusi, odkąd Aleksander Łukaszenka doszedł do władzy. Jak dodaje - urna nocą jest teoretycznie pilnowane przez milicję, ale w praktyce władze mogą dosypywać głosy, zwykle na rzecz Aleksandra Łukaszenki.
Były dyplomata dodaje, że przedterminowe głosowanie pozbawione jest logicznego uzasadnienia, ponieważ Białoruś jest stosunkowo małym krajem i nie ma tam problemów z dotarciem do lokali wyborczych.
W wyborach startuje czworo polityków. Zdecydowanym faworytem jest urzędujący Aleksander Łukaszenka.
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl