Na konferencji prasowej pisarka krytykowała białoruskie władze za to, że nie dostrzegają jej twórczości i że od lat jej utwory nie są na Białorusi wydawane.
- Pani twórczość nie pozostawiła obojętnymi nie tylko Białorusinów, ale i czytelników wielu państw świata. Szczerze się cieszę z pani sukcesu. Mam wielką nadzieję, że pani nagroda przysłuży się naszemu państwu i białoruskiemu narodowi – napisano w gratulacjach.
Łukaszenka złożył też Aleksijewicz życzenia zdrowia, szczęścia i nowych osiągnięć twórczych z korzyścią dla rodzinnej Białorusi.
Z kolei białoruski MSZ napisał na swojej stronie internetowej, że nagroda Nobla "przyznana obywatelce suwerennej Białorusi przejdzie do historii budowy narodu i państwa białoruskiego". Resort spraw zagranicznych zaznaczył, że białoruska ziemia bogata jest w talenty i Nagroda Nobla nie będzie ostatnim zagranicznym wyróżnieniem przyznawanym Białorusinom za wybitne osiągnięcia w nauce, literaturze, medycynie czy innych dziedzinach.
PAP/IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś
bialorus.polskieradio.pl
Swietłana Aleksijewicz tuż po otrzymaniu nagrody Nobla: jestem człowiekiem białoruskiego świata
Pełna wersja konferencji: