Niezależne białoruskie media zastanawiają się, po co rosyjska armia chce wynająć ponad cztery tysiące wagonów na czas przyszłorocznych manewrów na Białorusi.
Niezależna gazeta internetowa "Nawiny" pisze, że tak duże przewozy rosyjskiego wojska przez terytorium Białorusi w 2017 roku będą związane ze skalą wspólnych manewrów.
"Część niezależnych ekspertów i działaczy opozycyjnych na Białorusi i Ukrainie, skłonnych jest widzieć w tym ukryte niebezpieczeństwo agresywnych działań Rosji przeciwko Białorusi" - czytamy w gazecie.
Białoruski ekspert Arsienij Siwicki uważa jednak, że jest małe prawdopodobieństwo powtórzenia na Białorusi "krymskiego scenariusza". Jego zdaniem, "Rosja nie ma potrzeby przyłączania Białorusi, gdyż jej interesy w tym kraju i tak są zabezpieczone". Gazeta pisze, że obecnie dla Moskwy ważne jest zachowanie status quo na Ukrainie, doprowadzenie do zakończenia operacji w Syrii i uniknięcie problemów w Azji centralnej, na terenach graniczących z Afganistanem.
IAR/agkm
bialorus. polskieradio.pl
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl