Witold Waszczykowski powiedział w Polskim Radiu 24 8. stycznia, że konieczne są zmiany, bo, jak ocenił, dotychczasowa formuła działania Biełsatu wyczerpała się. - Trzeba się zastanowić, jaki jest wpływ tej telewizji na Białoruś, czy pod wpływem Biełsatu zwiększyło się grono widzów i ludzi, którzy chcieliby inaczej żyć sobie życie na Białorusi czy nie - tak mówił Witold Waszczykowski w rozmowie z Jerzym Jachowiczem i Elizą Olczyk w Polskim Radiu 24.
- Będziemy pracować nad nową mam nadzieję formułą tej telewizji, tej redakcji, dlatego że dotychczasowa formuła przez te 10 lat chyba się wyczerpała. Należy się zastanowić w najbliższych dniach, może tygodniach, jakich zmian dokonać – powiedział.
Pytany o to, czy premier próbowała wkroczyć w kompetencje szefa MSZ, bo ten przez miesiąc przecież próbował przekonywać opinię publiczną, że niewiele jest korzyści z utrzymania Biełsatu w dotychczasowej formule, szef MSZ oświadczył, że ”premier nie zmieniła żadnych decyzji w tej chwili”. – Zapowiada to, co i ja zapowiadałem wcześniej, że trzeba się zastanowić. Uspokoiła panią Romaszewską, która trochę histerycznie do tego podeszła i uznała, że dzieje się jakaś krzywda. Natomiast faktem jest, że po 10 latach trzeba się zastanowić, jaki jest wpływ tej telewizji na Białoruś, czy pod wpływem tych programów zwiększyło się grono widzów, grono ludzi, którzy inaczej chcieliby ułożyć życie na Białorusi. Musimy się w najbliższych dniach temu przyjrzeć, wspólnie zastanowić – dodał.
- Myślę, że pani Romaszewska będzie współpracowała – mówił też, pytany, co to znaczy "wspólnie".
Telewizja Biełsat zagrożona
W ubiegłym tygodniu premier Beata Szydło spotkała się z szefową Biełsatu Agnieszką Romaszewską-Guzy w celu omówienia zasad funkcjonowania stacji, jej organizacji i struktury w przyszłości.
Po tej rozmowie dyrektor telewizji Biełsat powiedziała, że premier zapewniła ją, iż istnieniu stacji nic nie zagraża
Biełsat TV to kanał telewizji satelitarnej w języku białoruskim prawnie wchodzący w skład Telewizji Polskiej. Jest jedyną niezależną stacją w języku białoruskim.
W grudniu minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski mówił o koncepcji scalenia redakcji zagranicznych z nową TVP Polonia. Pojawiły się informacje, że MSZ planuje zmniejszyć dotacje dla Biełsatu o 2/3 - to równałoby się likwidacji stacji.
Biełsat TV to jedyna stacja telewizyjna, w której mogą wyrażać swoje poglądy niezależni białoruscy artyści, intelektualiści, publicyści. Telewizja zapewnia białoruskiej społeczności demokratycznej dostęp do obiektywnej informacji, możliwość komentowania bieżącej rzeczywistości, co w warunkach autorytarnego systemu jest bezcenne dla rozwoju zalążków demokratycznej społeczności na Białorusi. Stacja produkuje reportaże, dokumenty, programy historyczne, do których Białorusini nie mają dostępu w kraju, w którym obowiązuje jednolity przekaz ideologiczny, a część tematów, m.in. represje i zbrodnie czasów ZSRR, są tematem tabu.
Biełsat pozwala na ocalenie choć w części białoruskich, niezależnie myślących elit i pozwala Białorusinom na zdobycie wiedzy o teraźniejszości i przeszłości, które nie znajdą w państwowych mediach. Stacja jest też przeciwwagą dla coraz powszechniejszych na Białorusi kanałów państwowej telewizji Rosji, która w ostatnich latach forsuje agresywny propagandowy przekaz antyzachodni.
IAR/PAP/PolskieRadio.pl/agkm
Bialorus. polskieradio.pl
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl