Ministrowie spraw zagranicznych Trójkąta Weimarskiego chcą, by sprawą zajęto się już na poniedziałkowym szczycie ministrów spraw zagranicznych Unii.
Szefowie dyplomacji spotkali się tym razem w Bydgoszczy, gdzie gościli na zaproszenie Radosława Sikorskiego. Szef polskiego MSZ stwierdził, że można znaleźć analogię między sytuacją na Białorusi i w Libii. Jak podkreślił, gdyby Muammar Kaddafi chciał rozpocząć "nowe życie" na Białorusi, Polska mogłaby to mu ułatwić - tak relacjonuje wypowiedź ministra IAR.
Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle powiedział, że kandydaci opozycji białoruskiej zostali poddani najostrzejszym represjom. Dlatego ministrowie Trójkąta chcą, by sankcje dotknęły władze Białorusi, a nie obywateli tego kraju. Równolegle Unia Europejska będzie chciała tworzyć programy dla wzmocnienia białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego.
rr
Czytaj: Raport Białoruś>>>