Prokurator zażądał dla Andrzeja Poczobuta trzech lat pozbawienia wolności w związku z oskarżeniami o obrazę prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Poinformował o tym jeden z adwokatów polskiego dziennikarza i działacza społecznego na Białorusi.
Aleś Bialacki, szef niezarejestrowanej organizacji obrony praw człowieka "Wiasna" powiedział Polskiemu Radiu, ze czytał artykuły Andrzeja Poczobuta, które nie spodobały się prokuraturze. Jego zdaniem są one wyważone.
- O to, o co go oskarżono, można oskarżyć setki białoruskich i zagranicznych dziennikarzy, którzy opisują sytuację na Białorusi - mówi Bialacki. Uważa on, że proces Poczobuta jest jasnym sygnałem białoruskich władz wobec dziennikarzy, aby kontrolowali to, co piszą.
Aleś Bialacki zwraca uwagę, że proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami, podczas gdy jego artykuły są ogólnie dostępne. - Przypuszczam, że prokuratura nie ma zbyt mocnych argumentów przeciwko Andrzejowi Poczobutowi - mówi Bialacki.
agkm, IAR
O zatrzymaniu działaczki Polonii Renaty Dziemiańczuk: Skazana za trzymanie gazety
Rozmowa z działaczem Polonii Igorem Bancerem po czwartkowej rozprawie przeciw A. Poczobutowi: "Czekamy na koniec tragifarsy"