Według "Gazety Wyborczej" Sanocki powiedział, że Łukaszenka zaprowadził w kraju porządek, nie pozwolił rozkraść przemysłu i zapewnił wzrost gospodarczy.W reportażu białoruskiej telewizji Janusz Sanocki miał też powiedzieć, że sytuacja na Białorusi przedstawiona przez polskie media jest wypaczona.
Adam Hofman uważa, że wypowiedź mogła być wyrwana z kontekstu i wykorzystana do manipulacji społeczeństwem bialoruskim. Jeśli tak nie jest, to jest to zdaniem rzecznika PiS głupota.
Adam Hofman wyraził nadzieję, że kandydat wypowiadał się rozważnie - bo stan faktyczny jest taki, że Białoruś to kraj, w którym panuje jeden człowiek i który nie jest demokracją.
Według rzecznika PiS partia nie powinna jednak odpowiadać za jedną nierozsądną wypowiedź.
Według "Gazety Wyborczej" kandydat PiS na senatora nie tylko wychwalał politykę Aleksandra Łukaszenki, ale także mówił o braku demokracji w Polsce. Jako przykład podał Nysę - miasto, którego był burmistrzem.
IAR, agkm