- Sprawa Andreja Sannikaua jest kolejnym przykładem nieludzkiego traktowania więźniow politycznych na Białorusi. Tego typu praktyki są według relacji więźniów politycznych, niestety, powszechne. Torturowanie, groźby, przemoc fizyczna i moralna są codziennymi realiami białoruskich opozycjonistów - przekazał Raportowi Białoruś europoseł Marek Migalski (Polska Jest Najważniejsza)
Marek Migalski zaznaczył, że pomoc instytucji unijnych nie poprawiła sytuacji białoruskich opozycjonistów. - Mam nadzieję, że bezpośrednia interwencja pomoże w konkretnych przypadkach, dlatego wysłałem w trybie pilnym zapytanie do Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego w sprawie Andreja Sannikaua, a także listy do naczelnika więzienia, w którym karę odbywa pan Sannikau oraz naczelnika Departamentu ds Systemu Penitencjarnego na Białorusi - poinformował polityk ugrupowania Polska Jest Najważniejsza.
Marek Migalski dodał, że na Białorusi nie powinny odbyć się Mistrzostwa Świata w Hokeju w 2014 roku. - Jeśli Bialoruś nie będzie gościć tej imprezy, to wywrze to konkretną presję na reżim łukaszenkowski. Dlatego nadal prowadzę akcję zbierania podpisów pod listem do narodowych federacji hokeja z prośbą o zmianę gospodarza. Zaproponowałem również przyjęcia oświadczenia Delagacji do relacji z Białorusią w tej sprawi - oświadczył eurodeputowany.
Andrej Sannikau został torturami i groźbami zmuszony do podpisania petycji o ułaskawienie do Aleksandra Łukaszenki – o tym poinformowała w czwartek żona kandydata na prezydenta Białorusi, Irina Chalip. Sannikau po wyborach prezydenckich został skazany na pięć lat kolonii karnej.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś