Tak zwana "klasa katolicka" ma być otwarta już w przyszłym roku szkolnym. Gazeta "Komsomolskaja Prawda w Białorusi" poinformowała, że z inicjatywą powstania klasy z poszerzonym nauczaniem tradycji katolickich wystąpiła dyrektor szkoły Żanna Bandarioua.
Zwróciła ona uwagę, że w Homlu w innych szkołach są już analogiczne klasy z poszerzonym nauczaniem tradycji prawosławnej i judaistycznej.
Dyrekcja szkoły ma nadzieję na współpracę z miejscową parafią katolicką. Uczniowie z katolickiej szkoły mają mieć nadobowiązkowe zajęcia poświęcone katolicyzmowi, obchodzić święta katolickie i odwiedzać historyczne kościoły. Dyrektorka szkoły ma nadzieję, że uda się znaleźć pedagoga-katolika, który zostanie wychowawcą klasy.
Jak się oczekuje, powstanie klasy katolickiej w Homlu może mieć ważne znaczenie poznawcze nie tylko dla miejscowych uczniów, ale i ich rodziców. Homelszczyzna jest tym regionem Białorusi, gdzie katolików jest najmniej.
Przedstawiciel Konferencji Episkopatu Białorusi potwierdził "Komsomolskiej Prawdzie", że do tej pory nie było na Białorusi klasy katolickiej - nawet na Grodzieńszczyźnie, gdzie mieszka najwięcej katolików.
IAR/PAP/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś